Zgodnie z prawem, tego typu proceder to przestępstwo. Grozi za nie nawet pięć lat więzienia.
Samozwańczy archeolog ma 46 lat i pochodzi z małej miejscowości niedaleko Jeleniej Góry. Wytropili go policjanci ze specjalnej sekcji zajmującej się przestępczością związaną z dziełami sztuki.
Podczas przeszukania w jego mieszkaniu znaleziono zabytkowe przedmioty. Są to na przykład gliniane naczynia z epoki brązu. Fachowcy wstępnie oszacowali, że powstały kilkaset lat przed naszą erą. Były też przedmioty pochodzące z okresu średniowiecza, np. toporki, nóż i ozdoby. Nielegalny zbiór zawierał również broń z czasów pierwsze i drugiej wojny światowej.
Na dodatek podczas przeszukania zabezpieczono dwa urządzenia do wykrywania metali.
Policja przypomina, że na prowadzenie wykopalisk archeologicznych trzeba mieć zgodę konserwatora zabytków. Inaczej taka działalność jest nielegalna. Poza tym, o każdym - nawet przypadkowo wykopanym- zabytkowym przedmiocie, należy zawiadomić konserwatora zabytków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?