18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Esbecy śledzili Wojtyłę nawet w sypialni

Redakcja
Autor książki (drugi od lewej) o Wojtyle prezentował ją wczoraj razem z kardynałami
Autor książki (drugi od lewej) o Wojtyle prezentował ją wczoraj razem z kardynałami Adam Wojnar
Co nowego można jeszcze napisać o zmarłym papieżu? Władysław J. Skalski, autor świeżo wydanej książki "Pierwsza pielgrzymka Ojca Świętego Jana Pawła II do Polski" udowodnił, że akta bezpieki kryją w sobie jeszcze wiele ciekawych informacji.

Nie znajdziemy tam jednak listy nazwisk tajnych współpracowników SB ani zwierzeń ich oficerów prowadzących. Autor książki na podstawie meldunków oficerów Milicji Obywatelskiej i Służby Bezpieczeństwa opisuje kulisy pierwszej wizyty papieskiej w 1979 roku w Nowym Targu widzianej głównie oczami zwykłych funkcjonariuszy.

Władysław Skalski, autor książek o solidarnościowym podziemiu i papieskich wizytach w Polsce, uchwycił klimat tamtych wydarzeń, widziany z drugiej strony. Z książki dowiemy się np., że "zdaniem funkcjonariuszy SB, spadek produkcji 6 czerwca - 5 tysięcy par obuwia - spowodowany został brakiem decyzji dotyczącej urlopów pracowników na czas pielgrzymki (władze nie pozwalały im brać wolnego
na ten dzień - przyp. red.). Są w niej również informacje bardzo drobiazgowe. "Wczoraj, po godz. 22 do sypialni (Wojtyły) weszła na 5 min W. Półtawska" - donosi jeden z agentów. Miał świetne dojścia
do papieża - wiedział m.in, że "Wojtyła zażywa dwa razy dziennie leki - 2 rodzaje pastylek rozpuszczalnych w wodzie i jedną drażetkę do łykania".

Kard. Stanisław Dziwisz dobrze tę pielgrzymkę pamięta. - Władze bardzo się jej bały. Jednak się udało
- papież dał satysfakcję upokorzonym i pognębionym Polakom - mówi.
Książkę wydał burmistrz Nowego Targu i oficyna "m".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska