Najbardziej zadowoleni z tegorocznych Dni Tarnowa powinni być młodzi ludzie, dla których oferta była wyjątkowo obfita. Mieli m.in. okazję do wysłuchania koncertów artystów krajowej sceny muzycznej, jak Andrzej Smolik czy Sofa. - Bardzo się cieszę, że miasto zaprosiło młodych i dobrych artystów, a nie plastikowe gwiazdy jednego sezonu czy dinozaury rocka - mówi Ewa Lipień z Tarnowa.
Podczas piątkowego koncertu prezentowali się również miejscowi muzycy: Czuband, Anakonda, Anvision, Dzika Kiszka, Bardzo Orkiestra i coraz popularniejszy Totentanz. Gwiazdą wieczoru był zespół ZIYO.
Nazajutrz na scenie ustawionej przy Placu Sobieskiego popisywali się artyści nurtu hip-hopowego. Pasjonaci graffiti mieli okazję podpatrzeć unikatowe malowanie autobusu, który przez najbliższe kilka miesięcy będzie promował miasto portretem hetmana Jana Tarnowskiego oraz wizerunkiem ratusza.
Nowością tegorocznych Dni było rozplanowanie imprez na trzech niezależnych scenach, które znajdowały się na Placu Sobieskiego, Placu Kazimierza oraz na płycie Rynku. Życiem tętnił też Plac Rybny, gdzie odbywał się kiermasz z małopolskimi produktami regionalnymi.
Na zakończenie trzydniowych uroczystości zagrał Jose Torres z zespołem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?