Oprócz Sebastiana Ziajki z Miedzi Legnica, który już podpisał kontrakt z bielskim klubem, z zespołem ćwiczyli Łukasz Matusiak (Tur Turek) oraz Bernard Ocholeche (Motor Lubin). Nie było za to trenera Marcina Brosza, który wczoraj z trybun stadionu w Klagenfurcie oglądał mecz Polaków z Chorwatami. W zastępstwie zajęcia prowadził jego asystent Bogdan Wilk.
Po trzytygodniowym urlopie bielszczanie nie trenowali ciężko. Dominowały zabawy z piłką oraz ogólnorozwojowe ćwiczenia. Była też 15-minutowa gierka, podczas której Krzysztof Chrapek strzelił cztery gole.
- Tak będzie wyglądał cały tydzień. To wprowadzenie do ciężkiej pracy, która zacznie się od poniedziałku w Dzierżoniowie - zapowiedział trener Wilk.
W zajęciach uczestniczyło 27 graczy. Wśród nich piłkarze, którym kończą się kontrakty - Paweł Odrzywolski, Adrian Pajączkowski oraz Łukasz Gorszkow i Grzegorz Pater. Decyzje w sprawie przedłużenia z nimi umów zapadną w środę, gdy wróci trener Brosz.
Najbliższy tydzień piłkarze spędzą na treningach w Bielsku-Białej i Dankowicach. W poniedziałek wyjadą na obóz do Dzierżoniowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?