Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów czytał Biblię przez... 40 godzin

Łukasz Winczura
Zbigniew Święch to pierwszy ambasador miasta. Nazwiska kolejnych ogłaszane będą w dniu urodzinTarnowa
Zbigniew Święch to pierwszy ambasador miasta. Nazwiska kolejnych ogłaszane będą w dniu urodzinTarnowa fot.Archiwum
Dziś o szóstej rano zakończył się pierwszy Tarnowski Maraton Biblijny, który trwał od poniedziałkowego przedpołudnia. Pierwszy fragment Księgi Rodzaju przeczytał ks. Piotr Łabuda, profesor biblistyki tarnowskiego seminarium. Ostatni na specjalnie ustawionej ambonce w kościele Księży Filipinów stanął miejscowy parafianin Robert Gubernat.

Choć Pismo św. czytano non stop, jedynie z przewami na nabożeństwa, nie udało się przeczytać go
w całości.

- Jesteśmy przy Drugiej Księdze Samuela. Chyba nawet nie skończymy Starego Testamentu - mówiła we wtorkowe popołudnie organizatorka maratonu Jowita Dudek z działającego przy parafii Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży.

Chętnych do publicznego czytania Biblii nie brakowało. Do lektury zapisało się ponad 120 0sób. Byli wśród nich i duchowni, i świeccy mieszkańcy Tarnowa. Każdy przez kwadrans lub pół godziny czytał kolejny fragment. Zdarzyło się, że niektóre osoby zapominały o swoim zapisie.

- W pogotowiu był zawsze ktoś ze stowarzyszenia lub ksiądz, tak więc ani przez moment lektura nie została przerwana - podkreśla Mieszko Tutaj.

Na przyszły rok planowany jest kolejny Tarnowski Maraton Biblijny.

- Chcemy go zorganizować w okolicach naszego odpustu parafialnego, który przypada 26 maja
- informuje ks. Robert Piechnik, filipin.

Wiadomo też, że Biblia nie będzie czytana od początku, lecz od fragmentu, który kończył tegoroczną edycję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska