Choć Pismo św. czytano non stop, jedynie z przewami na nabożeństwa, nie udało się przeczytać go
w całości.
- Jesteśmy przy Drugiej Księdze Samuela. Chyba nawet nie skończymy Starego Testamentu - mówiła we wtorkowe popołudnie organizatorka maratonu Jowita Dudek z działającego przy parafii Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży.
Chętnych do publicznego czytania Biblii nie brakowało. Do lektury zapisało się ponad 120 0sób. Byli wśród nich i duchowni, i świeccy mieszkańcy Tarnowa. Każdy przez kwadrans lub pół godziny czytał kolejny fragment. Zdarzyło się, że niektóre osoby zapominały o swoim zapisie.
- W pogotowiu był zawsze ktoś ze stowarzyszenia lub ksiądz, tak więc ani przez moment lektura nie została przerwana - podkreśla Mieszko Tutaj.
Na przyszły rok planowany jest kolejny Tarnowski Maraton Biblijny.
- Chcemy go zorganizować w okolicach naszego odpustu parafialnego, który przypada 26 maja
- informuje ks. Robert Piechnik, filipin.
Wiadomo też, że Biblia nie będzie czytana od początku, lecz od fragmentu, który kończył tegoroczną edycję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?