Szef placówki chce, by w budynku, gdzie dziś mieszczą się biura administracji i dyrekcji, powstał salon samochodowy.
To zdaniem dyrektora poprawi kondycję finansową WSS nr 3, którego zadłużenie sięga prawie 10 milionów złotych.
- Budynek jest fatalnie zbudowany i całkowicie nieekonomiczny. Na dole jest gigantyczny hol, którego w żaden sposób nie można zagospodarować. Kiedyś prowizorycznie zamontowano tam ścianki działowe i stworzono kilka biur, ale nadal jest ich za mało, by wystarczyły na potrzeby całej administracji. Dlatego też biura mamy porozrzucane po wszystkich trzech gmachach - tłumaczy dyrektor Tomasz Zejer .
Pracownicy dyrekcji i pionu administracji przeniesieni zostaną do sąsiedniego budynku, w którym mieści się poradnia zdrowia.
- Mamy tam do dyspozycji całe piętro, które kiedyś zajmował ZUS. Przygotowaliśmy kosztorys, z którego wynika, że adaptacja tego piętra na potrzeby administracji kosztowałaby nas około pół miliona złotych. Inwestycja zwróciłaby się nam w ciągu kilku lat - mówi Zejer.
Co będzie w budynku? - To idealne miejsce na salon samochodowy. Na dole olbrzymi hol, gdzie można prezentować auta, u góry biura - podkreśla dyrektor. Pomysł musi zaakceptować Społeczna Rada Szpitala i zarząd województwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?