Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rondo Lotników czy Katynia...

Justyna Drzazga
Dariusz Solarz przy skrzyżowaniu, które wkrótce stanie się rondem... Lotników
Dariusz Solarz przy skrzyżowaniu, które wkrótce stanie się rondem... Lotników FOT. JUSTYNA DRZAZGA
Trwa dyskusja, jak nazwać rondo w Radomsku. Ostateczną decyzję podejmą miejscy radni Radomsko Choć w mieście nie ma na razie ani jednego ronda, już pojawiły się kontrowersje, jak nazwać okrągłe skrzyżowanie, które ma powstać u zbiegu ulicy Stodolnej i Przedborskiej.

Radomsko Choć w mieście nie ma na razie ani jednego ronda, już pojawiły się kontrowersje, jak nazwać okrągłe skrzyżowanie, które ma powstać u zbiegu ulicy Stodolnej i Przedborskiej. Gdy przedstawiciele Towarzystwa Przyjaciół Muzeum zaproponowali nazwę "Polskich Lotników Września 1939", pojawili się oponenci, którzy uważają, że lepszymi patronami byłyby "Ofiary Katynia".

Pierwsze w Radomsku rondo ma być elementem małej obwodnicy miasta. Jak zapewniają urzędnicy z magistratu, powinno ono być gotowe na początku przyszłego roku. Na razie jednak żadne prace jeszcze się w tym rejonie miasta nie rozpoczęły. Tymczasem toczy się burzliwa dyskusja o nazwę.

Zaczęła się, gdy Towarzystwo Przyjaciół Muzeum wystąpiło do Urzędu Miasta ze swoją propozycją. - Od 1 do 5 września 1939 roku nad Radomskiem miało miejsce największe w kraju bombardowanie niemieckich kolumn pancernych. Niestety, mało kto o tym wie, a pomnik lotników na Nowym Cmentarzu jest bardzo zaniedbany - uważa Dariusz Solarz, prezes TPM. - Dlatego zwróciliśmy się do Rady Miasta z prośbą, by rondu przy Przedborskiej nadać nazwę "Polskich Lotników Września 1939". Nazwanie tak małej uliczki nie odda bowiem rangi tego wydarzenia.

Solarz ma już wstępny projekt pomnika, który mógłby stanąć pośrodku ronda.

- W walkach brały udział dwa typy bombowców, Karasie i Łosie. Na cokole mogłaby stanąć np. figura samolotu Karaś. Widziałbym to tak... wydobywa się z niego dym... to jego ostatnie tchnienie. I być może widać byłoby jeszcze sylwetkę tylnego strzelca, który zazwyczaj pierwszy tracił życie w walce powietrznej - przedstawia swoją wizję Solarz.

Propozycja uczczenia lotników nie spodobała się jednak grupie radomszczan, którzy uważają, że rondo powinno raczej upamiętnić zbrodnię katyńską. - Dotąd żadnej ulicy w mieście nie nazwano Katyńską czy Ofiar Katynia, mimo że aż 120 obywateli Radomska stało się ofiarami stalinowskiego ludobójstwa - oburza się Jerzy Domagalik. - Teraz nadarza się okazja, by nazwać tak rondo przy Przedborskiej.

Zdaniem Domagalika, nie ma wątpliwości, że "lotnicy" powinni ustąpić "Ofiarom Katynia". - Po pierwsze, lotnicy nie byli mieszkańcami Radomska, po drugie zginęli w walce, bardziej świadomie aniżeli ci, których podstępnie wzięto do niewoli bolszewickiej, nie dając im szans obrony - dodaje.

Urzędnicy magistratu odcinają się od sporu. - Decyzje dotyczące nazewnictwa ulic leżą w gestii rady. I na pewno, jak tylko rondo powstanie, radni rozpatrzą wszystkie wnioski w tej sprawie - informuje Sławomir Przybyłowicz, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.

Dariusz Solarz nie kwestionuje, że ofiarom Katynia także należy się hołd. - Tyle że o Katyniu ciągle jest głośno, także w Radomsku. A o lotnikach cisza. I dlatego będę walczył o to, by to właśnie im dedykować to rondo - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki