Zawody rozegrano na górskich trasach w Beskidach wokół Ustronia.
- Cieszę się, bo udało mi się obronić miejsce wywalczone w tych mistrzostwach przed rokiem - mówi.
Mimo że trasa wyścigu liczyła tylko 21 km, była wymagająca. Najpierw zawodnicy musieli wjechać na górę Równicę na wysokość 900 metrów, aby później pędzić w dół stromymi i usianymi kamieniami karkołomnymi zjazdami.
Na rowerowe treningi Mariusz Junik jeździ co kilka dni, pokonując od 20 do 50 kilometrów. Najczęściej można go spotkać na trasach w Rudawach Janowickich i Karkonoszach, a ulubiony podjazd to droga ze Świeradowa-Zdroju na Stóg Izerski.
- Większość wolnego czasu poświęcam jeździe na rowerze - przyznaje i zaznacza, że nie byłoby to możliwe bez wyrozumiałej szefowej w redakcji. W czasie eskapad robi zdjęcia i dzięki temu udaje mu się łączyć pasję z pracą zawodową.
Przed rokiem Mariusz zajął trzecie miejsce w Mistrzostwach Polski Dziennikarzy, jakie co roku w sierpniu odbywają się w Świeradowie-Zdroju. Jak zapowiada, w tym roku powalczy o lepsze miejsce. Na co dzień jeździ w barwach klubu sportowego Lechia Piechowice i startuje w wyścigach z cyklu Bike Maraton.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?