Regaty o puchar prezydenta Sopotu

W tej najważniejszej olimpijskiej Neil Pryde RS:X kwalifikację na lipcowe mistrzostwa świata młodych żeglarzy w duńskim Aarhus wywalczył duet SKŻ Hestia Sopot, Maja Dziarnowska wśród juniorek i Ludomił Sawicki w grupie juniorów. Trenerem obojga jest Roman Budziński.

Najliczniejsze grono regat stanowili ci, dla których zawody stanowiły w klasie Techno 293 eliminację do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Tu dobrze spisali się Pomorzanie, przy czym trzy pierwsze miejsca wśród dziewcząt i dwa pierwsze wśród chłopców zajęli żeglarze SKŻ Hestia. Zwyciężyli Sylwia Skwarczyńska i Marcin Urbanowicz.

W zmaganiach katamaranów (te regaty zorganizował UKS Navigo Sopot) uczestniczyły 32 jednostki. Najpierw 16 najszybszych zmierzyło się w długodystansowym wyścigu Sopot - Hel - Sopot. Zbyt słaby wiatr spowodował, że nie padł rekord trasy.

Wygrał Jacek Noetzel z UKS Navigo Sopot na łódce A-cat. Za to w kolejnych próbach uczestnikom wyścigów mocno dała się we znaki burza i nawałnica. Były wywrotki. J. Noetzel znowu okazał się najlepszy w klasie A-cat. Natomiast w klasie Tornado i w kategorii Open górą byli Piotr Kowalewski i Maciej Kłosowicz (JKW Poznań) na łódce Tornado.

Wydarzeniem szczególnego rodzaju było rendez-vous, jakie w ub. piątek wyznaczyła sobie brać żeglarska z okazji 25-lecia Sopockiego Klubu Żeglarskiego Hestia. Na jubileuszowym spotkaniu z udziałem około dwustu osób w siedzibie klubu pojawili się ci, którzy tworzyli SKŻ i ci którzy odnosili pierwsze sukcesy. Od 14 lat prezesem SKŻ jest Piotr Hlavaty.

- Za nasz historyczny sukces, który przetarł szlak sopockiemu żeglarstwu i dał mu europejską oraz światową renomę uważam przeprowadzone w Sopocie w 1997 r. mistrzostw świata juniorów w klasie olimpijskiej - powiedział "Polsce Dziennikowi Bałtyckiemu" P. Hlavaty.