Love Files, Holandia 2008
Miłość to uczucie wspólne dla wszystkich kultur, jedno z najintensywniejszych przeżyć znanych rodzajowi ludzkiemu. Mózg zakochanego produkuje uzależniające związki chemiczne.
Miłość to uczucie wspólne dla wszystkich kultur, jedno z najintensywniejszych przeżyć znanych rodzajowi ludzkiemu. Ludzie na całym świecie szaleją z miłości, piszą o niej wiersze i piosenki, dla niej żyją i przez nią umierają. Mózg zakochanego produkuje związki chemiczne, takie jak dopamina, które sprawiają, że czuje się on uzależniony od kochanej osoby. Po pewnym czasie zakochani przyzwyczajają się do siebie, stają się spokojniejsi. Jeśli związek dobrze się rozwija, mózg przechodzi do kolejnej fazy zaangażowania.
Trudno zdefiniować miłość. Dla jednych to "coś takiego jak przyjaźń, tylko z dziesięć razy lepsze". Dla innych to pełne zaangażowanie, pozbawiające kontroli nad sobą. Ale bez względu na to, jak określimy miłość, jest to uczucie wspólne dla wszystkich kultur, jedno z najintensywniejszych osobistych przeżyć znanych rodzajowi ludzkiemu. Ludzie na całym świecie szaleją z miłości, piszą o niej wiersze i piosenki, dla niej żyją i przez nią umierają. A przy tym trudno logicznie wytłumaczyć, dlaczego zakochujemy się akurat w tej, a nie innej osobie. Zaczyna się niewinnie: od spojrzenia, uśmiechu, jakiegoś gestu. Znamy cały arsenał póz, min, spojrzeń, które mają wzbudzić zainteresowanie płci przeciwnej. Nie trzeba nawet nic mówić, ważniejszy jest tutaj język ciała. Celują w tym zwłaszcza kobiety, zalotne z natury i pełne wdzięku. Ten taniec godowy może sprawić, że od razu stracimy dla kogoś głowę. U jednych wywołuje to stan podobny do rauszu, inni czują motylki w brzuchu, jeszcze inni czerwienią się lub jąkają. Serce im wali, czasami oblewa ich pot. Zapomina się o wszystkich innych osobach, nagle liczy się tylko ten jedyny czy ta jedyna, o których myśli się niemal bez przerwy. Gdy się zakochujemy, nasz mózg produkuje związki chemiczne takie, jak dopamina, które sprawiają, że czujemy się uzależnieni od kochanej osoby. Podobne związki chemiczne działają na nałogowców: narkomanów i alkoholików. Możemy więc śmiało powiedzieć, że naprawdę uzależniamy się od drugiej osoby. Pragniemy ją widzieć, słuchać jej, dotykać. Szczególnym rodzajem dotyku są pocałunki. Kobiety często mówią: "Po sposobie, w jaki mężczyzna mnie całuje, rozpoznaję, co naprawdę do mnie czuje". Za niecodziennym stanem ducha idzie na ogół pragnienie fizycznej bliskości, pożądanie. Istnieje wiele różnic między romantyczną miłością a pożądaniem. Pożądanie karmi się ideą seksualnej gratyfikacji. Pożądanie ma związek z seksem, zaspokojeniem pragnienia. A jeśli po wszystkim nadal chcesz spędzać czas z tą osobą, to jest miłość.
maia (gość)
ja też
08.09.2013 19:46anna-hania
Spróbuję obejrzeć, choć nie trawić D>Hoffmana ;)
27.01.2013 15:29Telemagazyn z wydaniem magazynowym: