Ryszard „Szczena” Dąbrowski znowu pije? Były „Chłopak do wzięcia” jednak się nie zmienił?

ZOBACZ ZDJĘCIA

Jeżeli znacie program „Chłopaki do wzięcia”, to nigdy nie zapytacie, kim jest Ryszard „Szczena” Dąbrowski. Popularny Richard zdobył sławę dzięki telenoweli dokumentalnej Polsat Cafe, w której widzowie poznali go jako recydywistę ze słabością do alkoholu. Także tam publiczność poznała ukochaną Ryśka, czyli Joannę Wielochę, która wielokrotnie odchodziła od partnera, aby finalnie do niego wrócić.

Gdy Rysiek „Szczena” Dąbrowski i Joanna Wielocha zniknęli z „Chłopaków do wzięcia”, wszystko wydawało się, że idzie ku lepszemu. Zostali rodzicami małego Marcelka i chcieli odmienić swoje dotychczasowe życie. Rysiek przyjął propozycję od Marcina Najmana i został zawodnikiem federacji MMA VIP. Zaczął trenować, odstawił alkohol, wydawało się, że rodzinna miłość kwitnie. Niestety, ostatecznie „Szczena” i Asia Wielocha nie rzucili alkoholu, stracili synka, który trafił do rodziny zastępczej, a sam „Szczena” wylądował w więzieniu!

Po wyjściu z więzienia Ryszard „Szczena” Dąbrowski wyjechał z Polski do Holandii, aby zarobić na rodzinę. Planował tam przyszłość z Joanną Wielochą i chciał iść na odwyk, ale to już chyba nieaktualne.

Obecnie „Szczena” znowu jest w Polsce i będzie walczył na nadchodzącej gali MMA VIP 5, gdzie zmierzy się z młodszym od siebie Kurakiem, który m.in. imprezował w „Warsaw Shore”. Podczas konferencji MMA VIP 5 okazało się, że wbrew zapowiedziom „Szczena” nie wybrał abstynencji. Były „Chłopak do wzięcia” wyznał:

Ja powiem tak... alkoholu nie odmawiam, bo to wiadome. Gdybym powiedział, że nie piję, to bym skłamał, a po co tutaj kłamać? Każdy mnie zna, każdy wie też, co ja potrafię i jak się zachowuję. Nie powiem, że chleję do upadłego, ale wiadomo, wieczorami sobie jakieś piwo wypiję - powiedział Ryszard „Szczena” Dąbrowski.

Co o tym myślicie?