Australia - podróż w czasie

The Time Traveller's Guide, USA 2012

W tym odcinku widzowie cofną się do mezozoiku. Podczas tej ery, podzielonej na okres triasu, jury i kredy, na Ziemi rządziły dinozaury.

Reżyseria:Richard Smith

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Serial/Serial dokumentalny

Australia - podróż w czasie w telewizji

  • Richard Smith

    Reżyseria

Opis programu

W trzecim odcinku cofamy się do mezozoiku. To era okresów triasu, jury i kredy, gdy na Ziemi rządziły dinozaury. Trias rozpoczął się, gdy na całej planecie kończyło się wreszcie wielkie wymieranie permskie, w którym wyginęło aż 95 procent gatunków roślin i zwierząt. Zniknęło prawie wszystko, co żyło w morzach i na lądach. Geologię triasu można zobaczyć w Sydney. Od ciepłego blasku kamiennych budynków po zarysy zatoki - wszędzie widać piaskowiec, skałę typową dla tego okresu geologicznego. Kolejny okres mezozoiku - jura - charakteryzował się ciepłym i wilgotnym klimatem, co sprzyjało rozwojowi flory i fauny. To był raj dla roślin. Planetę pokrywały gęste lasy. Na obszarze Australii rosły sagowce, miłorzęby i paprocie drzewiaste, które do dziś można spotkać w lasach deszczowych i wąwozach wschodniej części tego kontynentu. W takiej scenerii po lądzie przechadzały się dinozaury. Dowody na ich istnienie odkryto w dawnej osadzie górniczej w centralnym Queenslandzie. Górnicy wydobywający z pobliskiego wzgórza glinę, która kiedyś wypełniała dno jurajskiego jeziora, zauważyli trójpalczaste ślady. Pozostawiły je po sobie dinozaury. Pod koniec jury spadająca z kosmosu asteroida lub kometa uderzyła w sam środek Australii. Skutki tego zderzenia widoczne są do dzisiaj. Olbrzymi krater Gosse'a w Północnym Terytorium daje nam wyobrażenie kataklizmu, jaki tu się wydarzył. Nie on jednak spowodował wyginięcie dinozaurów. Był tylko zapowiedzią przyszłych niebezpieczeństw. Na początku kredy dinozaury żyły jeszcze na całym kontynencie Australii. Jednak ogromne ilości sadzy, pyłu i dymu pogrążyły świat w ciemnościach na dziesiątki lat. Temperatura spadła, rośliny zwiędły, dinozaury zniknęły. Lecz nie był to koniec życia na Ziemi. Podobnie jak niegdyś wielkie wymieranie permskie, ta katastrofa również przygotowała scenę na kolejną odsłonę w wielkim dramacie życia na Ziemi.