Detektyw Monk Odcinek 11 - Pan Monk i rudy nieznajomy

Streszczenie odcinka

Na kilka godzin przed wystąpieniem radiowym w San Francisco, rozzłoszczony Willie Nelson oskarża swojego menedżera Sonny'ego Crossa o defraudację. Sonny przyjeżdża do stacji i znajduje wiadomość z informacją, aby wszedł bocznym wejściem. Idzie więc boczną alejką i znika za budynkiem. Rozlega się odgłos dwóch wystrzałów. Technik otwiera boczne drzwi i widzi niewidomą kobietę, panią Mass, która krzyczy z przerażenia oraz Willie Nelsona pochylającego się nad martwym ciałem Sonny'ego Crossa. Śledztwo obejmuje Disher, który zastępuje Stottlemeyera. Nie traci on czasu i od razu dzwoni do Adriana Monka. Monk ustala, że alejką szły trzy osoby: Sonny Cross, pani Mass i słynny gwiazdor muzyki country - Willie Nelson. Monk nie może jakoś wyobrazić sobie Willie Nelsona - ulubionego piosenkarza jego zmarłej żony Trudy - w roli zabójcy. Na miejsce zbrodni przyjeżdża Stottlemeyer z prawą ręką na temblaku. Pani Mass rozpoznaje głos Nelsona jako głos osoby, która groziła jej śmiercią, jeżeli zgłosi coś policji. Pani Mass - osierocona w wieku 16 lat po wypadku, w którym również straciła wzrok - jest przekonywującym świadkiem. W tych okolicznościach sytuacja gwiazdora nie wygląda dobrze.