Dlaczego ja? Odcinek 463 - Złodzieje w domu

Streszczenie odcinka

Marzena Zielińska (39 l.) po latach spędzonych w domu, kiedy to wychowywała swoje dzieci: Weronikę (9 l.) i Rafała (11 l.), postanowiła wrócić do zawodu. Mogła to zrobić, ale musiała obiecać swojemu mężowi, Piotrowi, że nic to nie zmieni w ich dotychczasowym życiu. Dlatego ergoterapeutka zatrudniła sprzątaczkę i dwóch chłopaków do opieki nad dziećmi, za których pracę miała płacić ze swojej pensji. Początkowo wszystko szło dobrze - do czasu, aż z domu zostały skradzione rzeczy. Nie wiadomo, kto jest złodziejem. Marzena nie może o tym porozmawiać ze swoim mężem, bo od razu kazałby jej wrócić do poprzedniego stanu rzeczy i odejść z pracy. Marzena zastawia pułapkę, która jednak nie działa, więc kobieta ze swojego młodszego syna, Rafała robi domowego szpiega. Z tego jednak też nic nie wychodzi. To nie pomaga w ujawnieniu sprawcy. Ku rozpaczy Marzeny, sprawa zachodzi tak daleko, że... zakrada się ona do mieszkania swojej przyjaciółki w poszukiwaniu dowodu, że to jej syn, Mikołaj jest tym złodziejem. W pokoju chłopaka Marzena, rzeczywiście, znajduje sporą kwotę. Ale gdy już myśli, że jest na właściwym tropie, Piotr dowiaduje się o wszystkim i wpada w szał, czego właśnie ona obawiała się najbardziej. Mężczyzna składa na policji doniesienie na opiekunów i sprzątaczkę, a ponadto wszystkich zwalnia z pracy. Konsekwencją tego jest rozstanie z żoną, która już dłużej nie chce być uciskana przez swojego męża-tyrana. Rodzina rozpada się...