Dlaczego ja? Odcinek 596

Streszczenie odcinka

Piotr Poprawa (38 l.) z Żar mieszka ze swoją żoną Anielą (35 l.) i jej synem Jakubem (11 l.) w małym domku szeregowym na skraju miasta. Aniela i Piotr znają się od trzech lat, a od dwóch są małżeństwem. I mimo początkowych problemów Piotra z przybranym synem, z biegiem czasu rodzina zaczyna się dogadywać. Jednak nie zawsze było tak różowo w życiu księgowego. Kiedy dwanaście lat temu razem ze swoim przyjacielem Andrzejem Białoszewskim (40 l.) założył firmę importowo eksportową, nigdy by nie pomyślał, że kiedyś będzie musiał złożyć doniesienie na swojego partnera biznesowego i dobrego kumpla. Zaprowadził go za kratki za paserstwo i oszustwa podatkowe. Ale także Piotr nie był bez winy. Początkowo razem z Andrzejem dopuszczał się przestępstw i fałszował księgowość firmy. Kiedy jednak Andrzej z coraz większym rozmachem chciał robić nielegalne interesy i poza tym zaczął się zadawać z prawdziwie przestępczym światem, dla Piotra zrobiło się zbyt niebezpiecznie. Do tego męczyły go wyrzuty sumienia i nie tylko na swojego przyjaciela, ale także na siebie złożył doniesienie. Piotr dostał tylko karę w zawieszeniu. Natomiast Andrzeja na pięć lat wtrącono za kratki. Wtedy poprzysiągł, że wykończy Piotra, gdy tylko wyjdzie na wolność. I rzeczywiście, kiedy pewnego dnia Piotr wraca po pracy, przed swoim domem spostrzega Andrzeja. Boi się, że były kumpel wrócił, aby spełnić swoje groźby i się na nim zemścić. Jednak zachowanie Andrzeja jest zupełnie inne, niż Piotr obawiał się i wygląda na to, że za kratkami zmienił się… na lepsze. Mimo to Piotr pozostaje sceptyczny. A Andrzej krok po kroku zdobywa zaufanie Anieli i Jakuba. Żona i przybrany syn Piotra zbliżają się do niego i uważają go za miłego i szarmanckiego 40-latka. Aniela tak dalece zaprzyjaźnia się z Andrzejem, że pozwala mu wprowadzić się do nich na kilka dni, bo, ponoć, jego mieszkanie jest zagrzybione. Piotrowi to nie podoba się i wkrótce potwierdzają się jego złe przeczucia, że jednak Andrzej knuje przeciw niemu coś złego…