Dlaczego ja? Odcinek 683 - Więzienne braterstwo

Streszczenie odcinka

Pielęgniarka Sylwia Młynarczyk (37 l.) traci grunt pod nogami, gdy jej mąż Tomasz (45 l.) wyznaje jej, że podczas awantury w sklepie zabił właściciela sklepu. Tomasz wyznaje następnie policji, że został sprowokowany przez właściciela sklepu Piotra Wierckiego (45 l.), bo był fanem wrogiej drużyny piłkarskiej. Pokłócili się o to, a następnie Tomasz zabił go uderzając butelką wódki. Tomasz zostaje skazany za pobicie ze skutkiem śmiertelnym na 3 lata i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Sylwia nie wierzy, że jej mąż byłby zdolny do czegoś takiego, bo nigdy nie był agresywny i zazwyczaj unikał konfliktów. Jednak w zasadzie tylko ona wierzy w niewinność męża. Nikt nie podziela jej poglądu, że Tomasz jest niewinny, bo sam przecież przyznał się do winy i dokładnie opisał przebieg zajścia. Z czasem Sylwia dochodzi do wniosku, że Tomasz kryje ich syna Mateusza. 16-latek wiele razy był już wcześniej zamieszany w bójki, dlatego Sylwia uważa, że to właśnie on mógł zabić mężczyznę. Sylwia jest rozdarta - czy ma pozwolić na to, by mąż siedział w więzieniu, czy też doprowadzić do skazania prawdziwego winowajcy, jej syna? Poza tym nie ma żadnego dowodu na to, że Tomasz kryje syna. Wtedy jednak do gry wchodzi Rafał Rosiak (17 l.), którego Sylwia przyłapuje na tym, jak szuka on czegoś w jej mieszkaniu. Sylwia zaczyna coś podejrzewać i niedługo potem, po przeszukaniu rzeczy męża, znajduje kartę pamięci, na której jest film z kamery monitoringu ze sklepu. Nagranie potwierdza jej podejrzenie - Tomasz kryje Mateusza.