Dwie strony medalu Odcinek 79

Streszczenie odcinka

W redakcji "Wiadomości" Korytkowski siedzi zadumany przy biurku, gdy nagle wchodzi Marek. Zajęty swoimi sprawami syn początkowo nie zauważa, że ojciec jest w podłym nastroju. Za to Marek triumfuje, że udało się utrzeć nosa Żelazkowej i jej mężowi. Już myśli o kolejnych artykułach do gazety. Wreszcie Korytkowski wydusza z siebie, co mu leży na sercu. Okazuje się, że z 2 tysięcy nakładu udało się sprzedać niecałe 50 egzemplarzy "Wiadomości". Sklepikarze i kioskarze otrzymali bowiem z ratusza ostrzegawczy telefon. Marek jest oburzony takimi metodami. Postanawia założyć stację radiową w Szczelinie, bo przynajmniej na antenie nikt nie będzie ograniczał jego swobód. Horst wraca wcześniej z wakacji. Wyraźnie stęsknił się za towarzystwem Eli, w której się podkochuje. Toni poucza go, jak zdobyć uczucie kobiety. Iza nie może się skupić na pracy. Siedzi nad papierami w sekretariacie Wysockiego, ale myślami błądzi gdzieś daleko. Bursztynowicz przygląda się Izie z boku, w końcu pyta, co ją trapi. Ale dziewczyna nie ma ochoty na rozmowę. Bursztynowicz próbuje w inny sposób nakłonić ją do zwierzeń. Mówi, że widział już na biurku wypowiedzenie dla niej. Iza jest poruszona tą wiadomością. Gdy nagle do klubu wchodzi Wysocki, Bursztynowicz milknie i wyraźnie traci rezon. Do gabinetu dyrektora szkoły wchodzi nieśmiało Grażyna. Pragnie z nim porozmawiać o Joli. Tymczasem Wysocka nie poddaje się, wciąż ma nadzieję, że obejmie stanowisko wicedyrektora. Przeciwny awansowaniu Jolanty jest jednak burmistrz. Nie zamierza zmienić zdania, choć według dyrektora Wysocka ma kwalifikacje i doświadczenie. Toni wypytuje Jurka o Alusię. Ale chłopak szybko zmienia temat. Nie ma ochoty rozmawiać o dziewczynie. Zaniepokojony dziwnym zachowaniem Jurka Toni postanawia porozmawiać z Kurzawskim. Bursztynowicz wraz z Agnieszką Żelazek knuje intrygę przeciwko prezesowi klubu, Wysockiemu. W swój szatański plan próbuje podstępem wciągnąć Izę. Andrzej wraca do domu pijany. Alicja jest wściekła na męża. On staje się coraz bardziej agresywny.