Dwie strony medalu Odcinek 86

Streszczenie odcinka

Po kłótni z poprzedniego dnia między Januszem a Jolą wciąż daje się wyczuć napięcie. Jola stara się być uprzejma, gratuluje mężowi ponownie wyboru na prezesa klubu, ale Janusz nie ma ochoty na rozmowy z żoną. Podczas śniadania odwiedza ich Lucyna. Jasne jest dla niej, że coś między nimi jest nie tak, ale małżonkowie nie chcą zdradzić, o co chodzi. Po południu Wysockiemu puszczają nerwy. Wyrzuca z siebie całą negatywną energię nagromadzoną od śmierci ich syna. Krzyczy, że wciąż czuje się winny wypadku, że nie robił Joli wymówek po powrocie z Londynu, a Jola w żaden sposób się za to nie odwdzięczyła. Jola stara się uspokoić męża, w końcu godzą się, przytulają. W tym momencie do drzwi ich domu puka kardiolog. Tłumaczy, że chciał oddać kilka drobiazgów, które Jola zostawiła w Anglii. Wysocki jest wściekły. Jola wyrzuca byłego kochanka za drzwi. Sebastian siedzi w domu i specjalnie nie przejmuje brakiem pracy. Izę, która niedawno zaczęła pracę w klubie i zdała na studia, lenistwo Sebastiana zaczyna powoli irytować. Sebastian próbuje załagodzić jej zniecierpliwienie. Namawia j na romantyczny wypad do Wrocławia, spacer, ale zajęta pracą Iza odmawia po raz kolejny, tłumacząc chłopakowi, że przecież muszą wrócić do babci. Szymek namawia Jurka, by razem uciekli ze Szczelina. Proponuje wyjazd do Ameryki i założenie parku rozrywki, potem rewiduje plan i chce uciec chociaż na Bornholm. Jurek uważa plany Szymka za kompletnie nierealne, pomny swojej nieudanej ucieczki z domu, kiedy to udało mu się dotrzeć jedynie do Żelichowa.