Dziennik słoni

Michaela Strachan i Jonathan Scott podpatrują osierocone słonie, które mają powrócić na wolność i utworzyć nowe stado. W pierwszym odcinku Michaela odwiedza żłobek dla osieroconych słoniątek w kenijskim Parku Narodowym Nairobi, założony przez Daphne Sheldrick. Pracujący tu opiekunowie zajmują się porzuconymi zwierzętami: dokarmiają je, śpią u ich boku, a nawet grają z nimi w piłkę nożną. Dbają nie tylko o fizyczny rozwój swoich podopiecznych. Równie ważne jest leczenie ran emocjonalnych, jakie powstały u młodych osobników pozbawionych rodziny. Poznajemy między innymi młodą samicę Wendi, którą uratowano kiedy miała zaledwie dziesięć dni. Gdy dotarła do kenijskiego żłobka, była wątła i bardzo osłabiona. Dzięki troskliwej opiece tutejszych pracowników wyrosła na zdrową i pogodną słonicę. Wkrótce Wendi i pięć innych słoni opuści to przyjazne miejsce. Intensywna opieka w bezpiecznych warunkach to dopiero początek przedsięwzięcia, które ma ułatwić zwierzętom powrót do życia w naturalnych warunkach. Jonathan Scott śledzi drugi etap rozwoju słoni w Parku Narodowym Tsavo. Właśnie tutaj sieroty przywożone z Nairobi rozpoczynają stopniowy proces powrotu do życia na wolności.