Dzika Afryka

Wild Africa, Wielka Brytania 2001

Ekipa dokumentalistów powraca do kolebki rodzaju ludzkiego, by ukazać bogactwo, piękno i majestat Czarnego Lądu. Odcinek pierwszy przedstawia góry Afryki.

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Serial/Serial dokumentalny

Dzika Afryka w telewizji

Opis programu

Odcinek pierwszy przedstawia góry Afryki. Realizatorzy rozpoczynają swą wędrówkę w Etiopii. Pejzaż ukształtowały potężne erupcje magmy, która pokryła ziemię grubym płaszczem bazaltowym. Ponad połowa powierzchni kraju leży na wysokości tysiąca dwustu metrów. Najwynioślejsze szczyty Wyżyn Abisyńskiej i Somalijskiej, rozdzielonych szczeliną Wielkiego Ryftu, wznoszą się na wysokość ponad czterech i pół kilometra. Wśród pokrywających je śniegów bytują dżelady. Małpy żywią się niskokaloryczną górską trawą. Przed zimnem chroni je gęste futro, przed zbędnym wydatkiem energii - spokojne usposobienie. Nawet w przypadku ostrej różnicy zdań nie skaczą, nie wrzeszczą, nie wygrażają sobie rękami. Swoje opinie przekazują oponentom wyrazistymi ruchami pyska. Z dezaprobatą patrzą na zacięte walki godowe górskich sąsiadów - koziorożców abisyńskich. Niekiedy takie starcia kończą się tragicznie dla jednego z rywali, choć z pożytkiem dla czujnie obserwujących zmagania kruków grubodziobych i orłosępów brodatych. Młodsze od gór Etiopii są łańcuchy Atlasu. Dźwignęła je w niebo potęga zderzenia Czarnego Lądu z Europą. Tu także żyją odporne na mróz i niedostatek pokarmu małpy. Przodkom magotów, jako jedynym w małpim rodzie, udało się pokonać Saharę i dotrzeć do Maroka. Magoty doskonale przystosowały się do wyzwań północnoafrykańskiego klimatu - zmieniającego się na przestrzeni tysiącleci od ciepłego po zimny, od wilgotnego po suchy i odwrotnie -lecz zawsze surowego. Na drugim, południowym krańcu Afryki warunki naturalne były znacznie bardziej stabilne. Góry Przylądkowe są tam najstarszym pasmem, starszym nawet od kontynentu. Powstały trzysta osiemdziesiąt milionów lat temu. Na długo przedtem nim Czarny Ląd oddzielił się od prakontynentu Gondwany i "popłynął" na północ. W porównaniu z sędziwymi górami Południa najwyższy szczyt Afryki, niemal sześciokilometrowy wulkan Kibo w masywie Kilimandżaro, jest zaledwie oseskiem. Wyrósł w niebo przed zaledwie milionem lat. Także Wirunga, grupa górska w Wielkim Rowie Zachodnim, jest wulkanicznego pochodzenia.