Dzika Brytania Odcinek 1 - Zima

Streszczenie odcinka

Czteroczęściowy serial BBC Worldwide o Wielkiej Brytanii, lądzie otoczonym przez morza, smaganym przez wiatr, w klimacie o charakterystycznych porach roku, nieporównywalnym z jakimkolwiek innym na świecie. Nieprzewidywalna, zmienna pogoda kształtuje przyrodę tego niezwykłego kraju. Na Wyspach Brytyjskich dopełniają się cztery pory roku. Niekiedy wszystkie dają o sobie znać w ciągu jednego dnia. Życie poddaje się cyklowi sezonowych zmian. Pory roku w pełni wyznaczają jego rytm. Zgranie w czasie ma wyjątkowe znaczenie. Mieszkańcy uczestniczą w nieustannym pędzie wśród ciągłych zmian, przez 365 dni, 12 miesięcy i cztery pory roku. Na początku rocznego cyklu jest zimno i cicho, ale kryje się w tym wielka obietnica. Zima. Nowy Rok. Wschodzące słońce wędruje nisko na niebie. Dni są zbyt krótkie, by jego promienie mogły ogrzać ziemię. Za trzy miesiące nadejdzie wiosna. Wówczas każda roślina, owad, ryba, ptak i ssak rozpoczną wyścig, by się odżywiać, dorastać i rozmnażać. Na opuszczonym lotnisku w hrabstwie Essex śnieg pada tak rzadko, że wiele z tutejszych zwierząt mogło go dotąd nigdy nie widzieć. Opustoszałe budynki stały się domem dla samca pustułki i pary płomykówek. W Wielkiej Brytanii wspaniałe gatunki żyją w pobliżu człowieka. Te ptaki dzieli od centrum Londynu zaledwie dziesięć minut lotu. Norniki i myszy, na które polują tutejsze ptaki, skryły się pod białą warstwą puchu. W Wielkiej Brytanii wydaje się rocznie 365 milionów funtów na dokarmianie ptaków. W ciężkim zimowym okresie to dla nich często ostatnia deska ratunku. W hrabstwie Oxfordshire nastał idealny dzień do orki. Na górzystych obszarach na północy, gdzie i tak niełatwo jest żyć, teraz warunki są jeszcze trudniejsze. Owce w hrabstwie Kumbria w północno - zachodniej Anglii same nie znajdą pożywienia. Aż do roztopów są zdane na pomoc hodowców. Jeszcze dalej na północ leżą góry Szkocji - najbardziej ekstremalne środowisko Wielkiej Brytanii. W efekcie globalnego ocieplenia w paru nielicznych miejscach zimą dochodzi do olbrzymiego nagromadzenia organizmów. Ujście rzeki Wash w czasie największego zimowego odpływu. Opadająca woda odsłania ciągnące się kilometrami błotniste plaże, które tętnią życiem. Tuż pod powierzchnią mułu żyją tam miliardy zwierząt. W hrabstwie Kent krótkotrwałe słońce wywabia na wrzosowisko żmije. Zima nie odchodzi w jednej chwili. W Wielkiej Brytanii nikogo nie dziwi, jeśli w jednym hrabstwie ziemię pokrywa gruba warstwa śniegu, a w sąsiednim, niewiele kilometrów dalej, prawie go nie ma. W ciągu paru dni na wyspy jakby ponownie wróciło życie. Pojawiają się świeże zielone rośliny i zwierzęta. Kraj jest zupełnie odmieniony. Nastała wiosenna równonoc. Wszystko gotowe do kolejnego etapu w rocznym cyklu Wielkiej Brytanii. W końcu nadchodzi wiosna.