Hotel 52 Odcinek 76 (Sezon 6)

Streszczenie odcinka

W apartamencie dla nowożeńców w Hotelu 52 trwają przygotowania do ślubu Marty i Kuby. Tymczasem w kantynie gromadzi się personel hotelowy. Niestety, nie wszyscy mogą wziąć udział w ślubie Marty i Kuby, dlatego chcą wspólnie złożyć młodej parze życzenia. Nowożeńcy dostają w prezencie od kolegów z pracy bilety na weekendowy wypad do Paryża. Tego dnia w Hotelu 52 zjawiają się również niezwykli goście - żałobnicy w związku z pogrzebem najstarszego członka rodziny, Mariana (Jerzy Schejbal). Organizacją pogrzebu zajmuje się wnuczka Kasia (Katarzyna Sawczuk), córka Grażyny (Anna Radwan). W hotelu wynajęła pokoje dla dzieci dziadka - Zyty (Hanna Śleszyńska) i Romana (Paweł Pabisiak). Rodzeństwo od lat jest w konflikcie. Nawet w tak smutnej chwili ci dwoje nie potrafią opanować negatywnych emocji. Wkrótce okazuje się, że Marian nie przeniósł się jeszcze na tamten Świat. Co więcej, wcale nie zamierza tego robić… Tomasz proponuje Sarze spotkanie. Uważa, że muszą sobie wszystko wyjaśnić i w ten sposób oczyścić atmosferę. Co na to krnąbrna recepcjonistka? Natomiast Natalia w końcu stawia na swoim - komunikuje zespołowi, że potrzebuje trochę wolnego, aby zająć się Hotelem 52. Zamierza także "posprzątać" w swoim życiu osobistym. To nie podoba się Konradowi. Obawia się, że Natalia chce odejść. Tymczasem Robert unika Beaty. Szefowa sali próbuje dowiedzieć się, co jest tego powodem. Okazuje się, że kelner wciąż żyje przeszłością. Nie potrafi zapomnieć o tragicznie zmarłej żonie i dziecku. Krajewskiej zależy na Robercie i chciałaby się do niego zbliżyć. Niestety, kelner nie czuje się jeszcze gotowy, aby związać się z kimś innym. Natalia tymczasem prosi Kajtka, aby się wyprowadził. Uważa, że chłopak dostatecznie już skorzystał z jej uprzejmości. Powinien w końcu dorosnąć. Kajtek jest załamany, z kolei Artur będzie zachwycony.