Ja, maluch

Agathe, Anna, Mae, Alexis i Maxence to kręgowce. Należą do gromady ssaków, rzędu naczelnych, rodziny człekokształtnych i gatunku homo sapiens, czyli - innymi słowy - są dziećmi. Urodzili się w odstępie kilku dni. Ekipa filmowa towarzyszy im nieustannie przez 2 lata, dokumentując najważniejsze chwile ich życia, od pierwszego oddechu do pierwszego słowa. W tym czasie ich wzrost się podwaja, a waga wzrasta czterokrotnie. Ten serial to opowieść o ich pierwszych, jakże ważnych osiągnięciach. Przychodzące na świat dzieci ssaków są jeszcze bardzo słabo przystosowane do życia. Gorzej od nich są na to przygotowane tylko małe torbacze. Tuż po urodzeniu przede wszystkim muszą przetrwać, ale zupełnie nie nadają się do samodzielnej egzystencji, chociaż wykazują pozostałości pierwotnych odruchów, które umożliwiały przetrwanie ich prapraprzodkom: odruch chodzenia - aby uciec przed drapieżnikiem, chwytny - pozwalający złapać sierść matki, a także ssania, który zapewnia dopływ pokarmu. Homo sapiens prowadzą dzienny tryb życia, lecz noworodek jeszcze o tym nie wie i początkowo przesypia aż 20 godzin na dobę. W fazie głębokiego snu jego mózg wydziela hormon wzrostu. Gdy nie śpi, głośno daje znać o swoich potrzebach, bo od tego zależy jego przetrwanie. Praktycznie nie ma zapasów energii, więc musi codziennie spożyć ilość pokarmu odpowiadającą jednej piątej wagi jego ciała. Od chwili narodzin rozpoznaje zapach mleka, którego skład matka dostosowuje do jego potrzeb. Spędziwszy 9 miesięcy w ciemnościach matczynego łona, przychodzący na świat noworodek czuje się oślepiony światłem. Ale już po paru dniach rozróżnia kształty w odległości 30 cm od oczu. Reszta jeszcze się rozmywa. Niemowlę szybko rozwija się ruchowo: podnosi główkę, wymachuje w kąpieli kończynami. Błyskawicznie rośnie. Nawiązuje też kontakt z otoczeniem poprzez spojrzenie i płacz - jedyną, ale skuteczną broń. W wieku 2, 5 miesiąca zaczyna naśladować dźwięki wydawane przez dorosłych. Gdy ma 4 miesiące, wyciąga dłoń w kierunku przedmiotów, aby je chwycić.