Królowie śródmieścia Odcinek 10

Streszczenie odcinka

Policjanci Jacek i Aldona poszukują Luizy, która nie zameldowała się w komisariacie po zwolnieniu z aresztu za kaucją. Gabrysia wciąż namawia Marcina, żeby wrócił do prowadzenia firmy projektowej. Uważa, że powinien lansować kolekcję Luizy. Problem w tym, że Luiza nie podała nigdzie swojego adresu, a do projektów dołączone jest tylko jej zdjęcie. Henryk nie może dojść do siebie po zdarzeniu z Buksem i odwiedza komisariat. Policjanci w końcu kojarzą, że mężczyzną, który strzelał w mieszkaniu Henryka, jest poszukiwany międzynarodowym listem gończym Buks. Irena, która 20 lat temu oddała do adopcji swoje nowo narodzone dziecko, wciąż ma wyrzuty sumienia. Wynajmuje prywatnego detektywa, który ma je odnaleźć. Franciszek namawia Henryka, by pomógł Colargolowi pomalować jego motolotnię, która będzie nosiła imię Leonarda da Vinci. Artur i Luiza tęsknią za sobą. Tego samego wieczoru spotykają się pod wielkim graffiti namalowanym przez Luizę, a noc spędzają w wietnamskim barze.