M jak miłość Odcinek 654

Streszczenie odcinka

Reżyseria: Mariusz Malec Scenariusz: Alina Puchała, Marta Kuszewska Kaśka rezygnuje z aborcji. Mimo nalegań Hanki, wciąż nie chce jednak powiedzieć o ciąży Sebkowi. Tymczasem Marek sprawia rodzinie podwójną niespodziankę: wraca do domu i przywozi ze sobą Stefana. Z kolei w Gródku Kulesza kolejny raz próbuje się umówić z Dorotą. Tym razem szczęście mu dopisuje. Jego propozycja spotyka się z przycyhylnym przyjęciem. Doktor Rogowski ma za to mniej szczęścia. Wprawdzie wychodzi z aresztu, ale w sprawie ataku na Radosza wciąż trwa śledztwo. Gdy ukazuje się artykuł o "lekarzu, który pobił pacjenta", wszyscy masowo odwołują wizyty. Maria odwiedza Radosza w szpitalu i prosi go, by wycofał zeznania, ale on odmawia. Tymczasem Igor decyduje się wyznać Rogowskim prawdę, gdy jednak spotyka się z nimi, jest tak pijany, że nie nie może wydusić z siebie ani słowa. W Warszawie Tomek daje Małgosi prezent przedślubny - samochód. Niestety, auto jest zepsute. Tomek wyznaje też Kubie, że ostatecznie zdecydował się na pracę w CBŚ. Iza chce się rozstać z mężem. Powodem jest fakt, że w jego telefonie znalazła SMS z pewną propozycją od jednej z jego koleżanek. Darek zapewnia jednak, że to tylko niewinny flirt, który zakończył jeszcze przed ślubem.