- Odcinek 136 : Podróż 36. - Korfu - Kerkyra

Hiszpania _ Sierra Nevada, Polska 2008–2024

Multimedia

Streszczenie odcinka

Kerkyra, taką nazwę w języku greckim nosi zarówno cała wyspa Korfu, jak i miasto będące jej stolicą. Nad miastem góruje potężna Stara Twierdza, wzniesiona przez Wenecjan, którzy przez 400 lat byli panami Korfu. To dzięki nim oraz potężnym murom obronnym do miasta nigdy nie weszli Turcy. Patronem wyspy jest św. Spirydon, cypryjski pasterz, który został biskupem, i jak wierzą mieszkańcy wyspy, uchronił jąprzed głodem, zarazą i Turkami. Jego ciało jako relikwia spoczywa w tutejszej cerkwi. Przed grobem św. Spirydona Robert zapala świeczkę. Oddawszy cześć świętemu, udaje się do kawiarni przy placu Kapodistriou, gdzie opowiada, jak powstała słynna grecka retsina. Święty Spirydon w IV wieku wyjaśniał dogmat Trójcy Świętej na przykładzie glinianego dzbana, w którym trzy elementy - glina, woda i ogień - łączą się w jedność. Antyczne gliniane amfory uszczelniano żywicą piniową lub cedrową, która nadawała winu osobliwy aromat. Przy okazji dowiadujemy się, że retsinę najlepiej pije się z wodą, oczywiście w pięknym antycznym otoczeniu. Atrakcją Korfu są eleganckie arkady, które zbudowali Francuzi w czasach napoleońskich na wzór paryskiej rue de Rivoli. Po Francuzach panowali tu Anglicy, którzy, zrobiwszy trawnik na rozległym placu, grali na nim w krykieta. Do dziś Korfu jest jedynym miejscem w Grecji, gdzie uprawia się tę dyscyplinę. Po Brytyjczykach miejscowym została nie tylko miłość do krykieta, ale i predylekcja do tsitsibira, czyli ginger beer (piwa imbirowego). Tak naprawdę to nie piwo, tylko lemoniada z imbirem. Idealny napój na lato! Po II wojnie światowej w Grecji wybuchła wojna domowa. Polska przyjęła wówczas wielu greckich emigrantów. Jeden z nich, Yorgos Orfanos, czyli Jurek towarzyszy Robertowi na Korfu. Wspólnie degustują szaszłyki z kurczaka, gyros z wieprzowiny i sałatkę choriatiki. To tradycyjna grecka sałatka, z plastrem fety, posypana oregano. Kolejny punkt pobytu na wyspie to wyprawa na targ, który znajduje się poza murami Nowej Twierdzy. Można tu dostać wszystko, od ziemniaków po ryby. Te ostatnie najlepiej kupować o świcie. Teraz oferta jest już nieco przebrana. Robert szuka ryby o nazwie skorpina, która stanowi podstawowy składnik bourdetto. Danie to, czyli rybe w sosie pomidorowym z dodatkiem cebuli, czosnku i czerwonej papryki, Robert gotuje na tarasie kawiarni w bajkowej scenerii półwyspu Canoni. Miejscem, które koniecznie trzeba odwiedzić na Korfu, jest Pałac Achilleion, wybudowany na polecenie cesarzowej Sissi. Po tragicznej śmierci syna, arcyksięcia Rudolfa, cesarzowa jeździła incognito po Europie. Przybyła też na Korfu i zakochałasię w wyspie. W pałacu koiła ból po stracie syna. Po tragicznej śmierci księżnej pałac został odkupiony przez cesarzaNiemiec Wilhelma II. Za jego sprawą w pałacowych ogrodach stanł monumentalny pomnik Achillesa Zwycięskiego. Campiello to najstarsza część miasta, wybudowana w XV wieku przez Wenecjan. Stąd wąskimi schodkami Robert schodzina nadmorski bulwar do restauracji o nazwie Mouragia, co w dialekcie weneckim oznacza mury obronne. Stały tutaj aż do XIX wieku, kiedy to zburzyli je Brytyjczycy. W restauracji krakowski smakosz, przy kieliszku białego wina, degustuje cztery dania: risotto z małżami, politiki salata (surówka z białej kapusty z dodatkiem marchwi i czerwonej papryki), kiełbaski weneckie lukaniko oraz saganaki - tak nazwa mała patelnia z dwoma uchwytami, na której przysmaża się różne smakołyki, np. panierowany ser.

  • Czas trwania: 25 minut
  • Gatunek: Magazyn kulinarny

Logowanie

Jeżeli nie posiadasz konta, zarejestruj się.

×