Na patrolu Odcinek 23

Polska 2014

Streszczenie odcinka

Na parkingu jeden z przechodniów dostrzegł dziecko siedzące w samochodzie od ponad godziny. Rodziców nigdzie nie widać. Kiedy przechodząca kobieta powróciła po swoich zakupach w centrum handlowym, zobaczyła, że dziecko nie bawi się już radośnie swoim misiem, tylko przerażone histerycznie krzyczy i ma na swojej twarzy i całym ciele wymiociny. Policja i karetka przybywają jednocześnie… Wieczorem policjanci zostają wezwani na ogródki działkowe przez pewne małżeństwo, które zgłosiło, że ich spokój został zakłócony przez suto zakrapianą imprezę na działce obok. Kiedy policjanci pojawiają się na miejscu, Urszula Zielińska stoi przy płocie i przeklinając, domaga się, żeby osoby zakłócające spokój się uciszyły. To ona wezwała policję i donosi, że najemczyni sąsiedniej parceli, Maria Szczawińska, ciągle uprzykrza życie działkowiczom: a to tyranizuje sąsiadów bębnieniem w misy tybetańskie, a to urządza nagie sesje jogi i tańce podczas pełni księżyca. Mąż Urszuli Henryk próbuje załagodzić sytuację i bronić Marii jednak jego żona domaga się interwencji policji. Gdy policjanci wkraczają do altanki okazuje się, że Marii w ogóle tam nie ma.

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Serial/Serial obyczajowy

Na patrolu w telewizji

Galeria

Powiązane artykuły