Operacja "Życie"

Instytut Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie. Andżelika od wielu lat choruje na płuca. Przeszła w tym czasie kilka operacji. W minionym roku jej stan zdrowia uległ pogorszeniu. Nie skutkuje już leczenie farmakologiczne. Uratować ją może jedynie natychmiastowa transplantacja płuc. Andżelikę aktywnie wspiera jej chłopak Marcin. Kardiochirurg dr Jacek Wojarski ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu mówi, że możliwy czas niedokrwienia płuc (okres, kiedy narząd jest poza ciałem dawcy) jest nieco dłuższy niż w przypadku serca i wynosi 6 - 8 godz. Z drugiej jednak strony, należy pamiętać, że przy przeszczepieniu obu płuc czas trwania transplantacji liczy się podwójnie, ponieważ najpierw wszczepia się jedno płuco, dopiero później drugie. W Szpitalu Klinicznym w Katowicach przy ul. Francuskiej Monika czeka na przeszczep wątroby. Dwudziestopięciolatka pracuje i studiuje na Politechnice Budowlanej w Częstochowie. Jest bardzo zdolna, ma dwa fakultety, a wszystko osiągnęła w czasie choroby. Wspiera ją rodzina oraz chłopak, z którym jest ponad 5 lat. Podczas codziennych zajęć na uczelni Monika otrzymuje telefon od koordynatora ds. transplantacji. Dowiaduje się, że pojawiła się nadzieja na nowe życie. Bezzwłocznie trafia do szpitala. Tuż przed operacją transplantolodzy wykonują pacjentce badania. Do ostatniej chwili nie wiadomo, czy pobrana wątroba będzie się nadawać. Nawet gdy pacjent jest już pod narkozą, może zostać wybudzony, gdy pobrany organ nasuwa jakiekolwiek wątpliwości.