Oszukane Odcinek 43

Streszczenie odcinka

Agnieszka (45 l.) jest szanowaną prezydent miasta i cenioną lekarką. Samotnie wychowuje syna Leona (17 l.) i właśnie stara się o reelekcję. Jest uważana za osobę, która świetnie łączy wychowanie syna, pracę lekarza i służbę publiczną. Jej życie jednak nie jest takie idealne. Kampania wyborcza ją stresuje, a syn w fazie buntu dokłada problemów. Agnieszka jest zmęczona pracą. Dla rozluźnienia postanawia pobiegać po parku. Gdy upada z opresji ratuje ją przystojny i wysportowany Marek (30 l.). Nie rozpoznaje prezydent - jak się okazuje mieszka tu dopiero od 2 tygodni. Agnieszka cieszy się, że w końcu przed kimś może być anonimowa. Agnieszka i Marek spędzają miły wieczór. Agnieszka wraca do domu. Okazuje się, że pod jej nieobecność Leon urządził w domu małą imprezę z muzyką i marihuaną. Nie spodziewa się bowiem, że matka tak szybko wróci z pracy. Agnieszka robi Leonowi awanturę. Przypomina, że swoim zachowaniem może pogrzebać jej karierę. Leon przebąkuje o nowym telefonie w zamian za grzeczne zachowanie. Agnieszka nie zamierza z nim negocjować. Każe mu następnego dnia odwiedzić babcię. Wykorzystując okazję Agnieszka postanawia zaprosić Marka do siebie do domu. Nie chce by widziano ją na mieście z młodszym mężczyzną. Gdy para spędza miły wieczór przy winie, do domu wraca Leon. Agnieszka jest zmieszana. Leon mówi, że nie musi mu się tłumaczyć. Wita się z Markiem i pyta go czy chciałby zapalić. Agnieszka ruga syna i każe mu iść na górę. Przeprasza Marka i wyjaśnia, że ma syna z mężczyzną, który porzucił ją zaraz po narodzinach Leona. Mówi też, że tak naprawdę ma 45 lat. Marek nie jest jednak zniechęcony. Dochodzi do zbliżenia. Związek Agnieszki i Marka rozwija się. Kobieta nadal ukrywa swojego wybranka przed światem, powołując się na trudny moment w życiu syna. Na biurko Agnieszki trafia list, w którym znajdują się intymne zdjęcia Agnieszki i Marka, brukarski artykuł o zażyłości 45-letniej prezydent z 30-letnim piłkarzem drugiej ligi pod tytułem "Czego Pani Prezydent może nauczyć Twojego syna?" i żądanie 10 tys. w gotówce. Zdruzgotana Agnieszka oskarża Marka, że ten ją szantażuje i że to wszystko było ukartowane. Marek przekonuje Agnieszkę, że dopiero teraz dowiedział się kim naprawdę jest. Szantażyści zwiększaj żądanie - do 20 tys. i dosyłają kompromitujący film. Agnieszka jest gotowa odejść z urzędu, byle tylko materiały nie zostały ujawnione. Marek przekonuje ją, żeby się nie poddawała. Razem odkrywają, że szantażystą jest Leon, który poczuł się lekceważony, postanowił przy wsparciu swojej dziewczyny wyłudzić pieniądze od matki. Agnieszka wygrywa wybory. Ujawnia swój związek z Markiem. Wybacza Leonowi to co zrobił oraz postanawia od teraz lepiej godzić pracę z życiem prywatnym.