Pielęgniarki Odcinek 65

Streszczenie odcinka

Na oddział pediatryczny trafia chłopiec z takimi objawami, jak: wymioty, bóle brzucha, niedociśnienie, tachykardia, zawroty głowy. Lekarz podejrzewa, że dziecko musiało się zatruć nieznanym lekiem, który zażyło bez wiedzy rodziców. Chłopiec do niczego się nie przyznaje, ale widać, że coś jednak ukrywa. Jego stan pogarsza się. W szpitalu pojawiają się rodzice dziecka - są skonfliktowani. Matka chłopca jest przerażona. Zapewnia, że wszystkie leki przechowuje w zamkniętej szafce, do której dziecko nie ma dostępu. W tej sytuacji lekarz sugeruje, że mały pacjent mógł wziąć coś w szkole od kolegów. Narkotyki? Dopalacze? Matka nie chce o tym słyszeć. Ojciec dziecka podejrzewa, że lekarz może mieć rację. I uważa, że syna trzeba porządnie ukarać. Kobieta zarzuca mężowi, że jest zbyt surowy w stosunku do chłopca. Ojciec natomiast uważa, że ona jest nadopiekuńcza. Tymczasem pielęgniarka odkrywa, że chłopiec symuluje objawy, gdy narasta konflikt między rodzicami. Matka przyłapuje ojca na domniemanej zdradzie - całowaniu kelnerki. Oliwy do ognia dolewa fakt, że owa kelnerka zwraca się do żony z żądaniem, by zwróciła mężowi wolność, bo oni chcą być razem. Czy ojciec pacjenta i ta kelnerka rzeczywiście mają romans? Co się za tym wszystkim kryje? Kiedy rodzice wreszcie zauważą, że swoim zachowaniem mogą doprowadzić do śmierci ich jedynego dziecka? Tymczasem pielęgniarka Ania zwierza się swojej najbliższej koleżance, Ewie, że obawia się, iż Tomek zechce jej się oświadczyć, bo ostatnio zmienił się, spoważniał. Ewa nie rozumie, dlaczego Ania martwi się z tego powodu. Powinna skakać ze szczęścia, że ukochany mężczyzna poważnie myśli o wspólnym życiu z nią. A jeśli Tomek wcale nie planuje ślubu z Anią i bynajmniej nie ona ostatnio zaprząta jego myśli. Czy to możliwe, by on zakochał się w innej?