Plebania Odcinek 54

Streszczenie odcinka

Barbara opowiada Blumentalowi o Marcelinie, która leży już dwa tygodnie, ale nie zgadza się na pójście do szpitala. Do gabinetu Jakuba wchodzi starsza kobieta. Mówi, że jest matką Anny. Lekarz nie ma wątpliwości: podobieństwo jest uderzające. Komendant Wojciechowski z Józkiem składają wizytę Andżelice. Usiłują dowiedzieć się czegoś o nielegalnej szwalni Tracza. Byli w niej, lecz zastali puste budynki. Ich dzierżawca gdzieś zniknął. Jedynym dowodem na istnienie zakładu jest znaleziony w kącie kawałek bawełny. Andżelika oświadcza, że nic nie wie o tej sprawie. Tymczasem Eleonora zwierza się Blumentalowi, że od trzech miesięcy obserwuje Annę z daleka. Wie o córce wszystko, ale jeszcze nie chce z nią rozmawiać. Prosi Jakuba o pomoc i dyskrecję. Igor nie chce wypuścić Andżeliki z domu. Kobieta jednak wyrywa się i idzie do Marceliny. Staruszka dziękuje jej za troskliwość, ale nie chce jeść. Modli się o śmierć. Do gabinetu Barbary jakiś mężczyzna wprowadza ranną dziewczynę. Twierdzi, że jego podopieczna jest głuchoniema. Wojciechowska opatrując jej głęboko zranione udo stwierdza, że ta słyszy, i to dobrze. Kiedy nieznajomi zbierają się do wyjścia, w drzwiach staje komendant. Mężczyźnie udaje się uciec. Dziewczyna błaga o pomoc. Ma na imię Wiera. Oszukano ją i zmuszono do pracy w szwalni. Nie wie jednak, gdzie znajduje się zakład. Wojciechowski informuje ją, że zostanie deportowana za wschodnią granicę. PLEBANIA (54) Serial obyczajowy, 25 min, TVP 2001 Scenariusz: Olaf Olszewski z zespołem Reżyseria: Jerzy Sztwiernia Zdjęcia: Tomasz Tarasin Słowa piosenki: Bogdan Chorążuk Muzyka i wykonanie: Tadeusz Woźniak Występują: Włodzimierz Matuszak, Bogdan Brzyski, Katarzyna Łaniewska, Stanisław Górka, Karolina Muszalak, Ilja Zmiejew, Maria Garbowska, Janusz Michałowski, Joanna Trzepiecińska, Sylwia Wysocka, Wojciech Dąbrowski, Radosław Popłonikowski i inni