Poradnia małżeńska Trinny i Susanny

Znane z serii "Jak się nie ubierać", Trinny Woodall i Susannh Constantine, postanowiły nakręcić bardziej ambitną serię, w której umiejętność właściwego ubierania się jest drogą do uzdrowienia napiętych stosunków małżeńskich. Bohaterami pierwszego odcinka są mieszkańcy szkockiego hrabstwa Aberdeenshire, 34 - letnia Ellie i starszy od niej o 19 lat Lester, rodzice dwóch autystycznych synów. Są małżeństwem od 16 lat. Ellie jest wysoką kobietą, mierzy 180 cm wzrostu. Lester jest o 18 cm od niej niższy. Ona pracuje w pobliskim domu spokojnej starości, on opiekuje się dziećmi. Opieka nad nimi całkowicie go pochłania, Lester nie ma już czasu, żeby zadbać o swój wygląd. Zresztą chyba nie za bardzo mu na tym zależy. Za to Ellie, wychodząc do pracy, wygląda fantastycznie, jak modelka. Tak przynajmniej twierdzi jej mąż. Ona jednak jest przekonana, że Lester powiedziałby to samo każdej kobiecie, chociaż ani mu w głowie zdradzać żonę. Mimo to Ellie czuje się zaniedbywana i coraz częściej myśli o romansie na boku. W ich małżeństwie od pewnego czasu brakuje bowiem spontaniczności, czułości i miłości. Seks raz na kilka miesięcy to też nie to, czego by oczekiwała. Teraz ma nadzieję, że Trinny i Susanna ożywią jej małżeństwo, podpowiadając im obojgu, co i jak nosić, żeby znów się sobie spodobać. Na początek stylistki każą obojgu kupić ubranie dla współmałżonka, żeby dowiedzieć się w ten sposób, co się im podoba i jak wyobrażają sobie atrakcyjnego męża czy żonę. W sklepie Lester wybiera więc dla żony przede wszystkim rzeczy seksowne, takie jak np. czarny gorset czy wysokie szpilki. Ellie szuka okazji - stawia na niską cenę i praktyczność, ale dodaje do tego również odrobinę szaleństwa - elegancka koszula o modnym kroju nie odstrasza jej nawet wysoką ceną. Zdaniem obu stylistek, Lester ubiera się jak staruszek, chociaż daleko mu jeszcze do starości. Najchętniej nosi dresowe spodnie, plastikowe sandały i białe skarpetki. Ellie chciałaby, żeby się ubierał bardziej elegancko.