- Odcinek 1

Polska 2001

Multimedia

Streszczenie odcinka

Zadymowcy, kieszonkowcy, kryminaliści, złodzieje, menele, bywalcy melin mówią o nich - psy. To przezwisko wyparło niegdysiejszych gliniarzy. Rozpropagował je swoim filmem Pasikowski. Bohaterami serialu dokumentalnego są właśnie psy, prawdziwe psy - policjanci z Komendy Stołecznej Policji. Realizatorzy przyglądają się pracy wybranych funkcjonariuszy z wydziałów: zabójstw, kryminalnego, prewencji, wywiadowczego i do spraw terroru. Wraz z bohaterami uczestniczą w akcjach, są świadkami przesłuchań sprawców przestępstw, zeznań ofiar i rozmów z informatorami. Wiele scen filmują z ukrytej kamery i przez lustra weneckie, lecz często robią to jawnie, rejestrując reakcje obserwowanych i na policję, i na obiektyw. Za zgodą warszawskich policjantów, pokazują również ich życie prywatne i rejestrują to, co bohaterowie chcą powiedzieć o sobie, swoim życiu, pracy i stosunku do niej. Serial przedstawia prozę policyjnych zajęć, odsłania kulisy wydziałów i niewiele ma to wspólnego z rzeczywistością kreowaną w fabularnych filmach kryminalnych, a i warszawscy policjanci nie przypominają ich bohaterów, ale też wyraźnie odbiegają od funkcjonującego w społeczeństwie stereotypu policjanta. Pies - to nie musi brzmieć pogardliwie. Sławomir Opala z Wydziału Zabójstw KS sam siebie zawsze nazywał psem, w dobrym kontekście. Bo pies jest wierny i walczy do końca. Chciałby wierzyć, że istnieje Bóg, łatwiej byłoby mu się pogodzić z porażkami, wiedziałby, że sprawcę spotka jednak kara za zabójstwo. Jak twierdzi Krzysztof Balawender, zawód policjanta jest całym jego życiem, codziennie poświęca mu się cały i bez reszty. Od pięciu lat pracuje w oddziałach prewencji, od trzech lat jest dowódcą plutonu. Praca jego oddziałów polega na zabezpieczeniu imprez masowych, jak mecze, koncerty, manifestacje. Pilnują wówczas porządku, starając się nie dopuścić do niszczenia mienia publicznego. Sławomir Opla ze współpracownikiem jedzie na ul. Ząbkowską, stanowiącą część menelskiej dzielnicy prawobrzeżnej Warszawy. Tam, na Szmulkach, po zmroku na ulicy można spotkać tylko pijaka, złodzieja lub policjanta, a zabójstwo nikogo nie dziwi. Na miejscu znajdują zwłoki mężczyzny. Choć świadkowie twierdzą, że to nieszczęśliwy wypadek, są przekonani, że to ofiara mordu. Tymczasem Krzysztof Balawender zarządza alarm. Jego podwładni mają odbywać ćwiczenia przygotowujące do meczu Legia Warszawa - Wisła Kraków, spotkania tak ważnego w piłkarskiej tabeli rozgrywek, że prawdopodobieństwo zadymy jest ogromne. Sławomir Opla i Krzysztof Tkaczyk z Wydziału Zabójstw biorą w dwa ognie Alicję, siostrę denata z Ząbkowskiej, i jej przyjaciółkę Krystynę. Te rozmowy nie mają w sobie nawet cienia kurtuazji. Ale też pani Krystyna, najwyraźniej zżarta przez alkohol, nawet świętego wyprowadziłaby z równowagi. Pęka wreszcie wobec perspektywy rychłej możliwości zapalenia papierosa w zamian za prawdę. Andrzej Sadzyński i Waldemar Iskra z Wydziału Kryminalnego wchodzą w skład grupy "Moskit". Powołano ją, by zmniejszyć liczbę kradzionych samochodów. Otrzymują polecenie zatrzymania audi z fałszywymi papierami. Kierowca ucieka Trasą Łazienkowską na Pragę. Pędzi jak szalony, łamiąc wszelkie przepisy. Grupy prewencyjne nadal ćwiczą. Sprawdzają zabezpieczenie stadionu. Sadzyński zaś goni audi. W pewnym momencie, nie znajdując innego wyjścia, wjeżdża na chodnik, mając świadomość, że jeśli potrąci pieszego, nie uniknie odpowiedzialności karnej, bo nie zwalnia go od niej wykonywanie obowiązków służbowych. Tym razem ma fart. Udaje mu się też wystawić uciekającego innym "Moskitom", które zajeżdżaja mu drogę i wyciągają z pojazdu.

  • Czas trwania: 21 minut
  • Gatunek: Serial dokumentalny

Logowanie

Jeżeli nie posiadasz konta, zarejestruj się.

×