Prawo miasta Odcinek 10

Streszczenie odcinka

Jaga prowadzi własne śledztwo w sprawie zamachu na Śmigła i odwiedza w areszcie kierowcę ciężarówki, ale ten zaprzecza, by brał w tym udział. Dziewczyna jest już jednak pewna, że to był zamach i przekonuje o tym Bogdana. Potem spotyka się z niejakim Tycem, czyli Bankierem, który zdradza jej, że współpracował z Andrzejem i jej ojciec zdeponował w banku sporą sumę pieniędzy od niego. W zamian żąda, aby Jaga wycofała oskarżenie wobec Mutry. Jaga na strzelnicy spotyka Marka i wypytuje go o swojego ojca i jego pracę w policji. Czy to możliwe, aby Andrzej brał łapówki? Decyduje się w końcu zmierzyć z prawdą i otwiera skrytkę bankową ojca, w której znajduje oprócz banknotów także kalendarzyk, a w nim tajemnicze inicjały i obok nich wyp ;łacane sumy. Szczególnie jeden skrót: "Ks." bardzo ją intryguje. Bogdan śledzi Jagę i w ślad za nią przyjeżdża do Moniki. Jaga chce znać prawdę o ojcu, ale nie może uwierzyć w to, co odkrywa. Bogdan żąda od Moniki, by powiedziała mu, o czym rozmawiały z Jagą i wróciła do niego...