Przepis na życie Odcinek 20 (Sezon 2)

Streszczenie odcinka

Rozgoryczona Pola informuje Ankę, że od teraz, to ona będzie krzywdzić mężczyzn. Po rozstaniu z Klemensem nie ma ochoty na załamywanie rąk i użalanie się nad swoją osobą. Jerzy spędza czas z synem. Chce rozwiązać sprawę rozwodu, zanim ponownie odezwie się do Anki. W Imbirze Anka obserwuje ''podchody miłosne'' Długiego. W trakcie przerwy dowiaduje się od Aldony, że wyjście do kina z Długim nie przebiegło zgodnie z oczekiwaniami dziewczyny. Menago informuje Ankę, o telefonie od Roberta Jada. Irena z Wandą tęsknią za towarzystwem Karola i Stefana. Planują odwiedzić mężczyzn z winem. Beata wybiera z Andrzejem zaproszenia na ślub. Do Andrzeja dzwoni Kasia. Mężczyzna odbiera, ale słysząc głos kobiety udaje przy Beacie, że to pomyłka. Kolejnego telefonu nie odbiera. Beatę zastanawia dziwne zachowanie Andrzeja. Aldona przewraca się na obierce marchewki i traci przytomność. Długi jest bardzo zaniepokojony. Do Imbiru przyjeżdża karetka. Okazuje się, że upadek był niegroźny, Aldona jedynie omdlała. Zatroskany Długi prowadzi lekko oszołomioną Aldonę na zaplecze. Zespół pracowników przychodni wita nowego lekarza - Leona. Okazuje się nim znajomy Beaty z dawnych lat. Zaprasza ją na kawę. Pod Imbirem na Ankę czeka Robert Jad. Wręcza jej swoją książkę. Anka zgadza się na kawę w towarzystwie krytyka kulinarnego. Jeremiasz złośliwie komentuje nowy związek Poli. Kobieta nie pozwala mu na dalsze impertynencje. Ignacy zaprasza Polę na imprezę na świeżym powietrzu. Irena robi zakupy w aptece. Dostaje prezent od Witolda, który zaskakuje ją również propozycją spotkania. Nieoczekiwanie dla farmaceuty Irena zgadza się. Robert uświadamia Ance, że restauracja Imbir została wytypowana w plebiscycie na najlepszą restaurację. Do kulinarnego pojedynku przystąpi również zespół Kardamonu pod okiem Jerzego Knappe. Anka jest świadkiem spotkania Beaty z Leonem. Widząc to, Beata denerwuje się bardzo i natychmiast chce wracać do przychodni. Wanda jest rozczarowana postawą Ireny. Nie podoba się jej to, że zamiast spotkania z przyjaciółmi wybiera randkę z aptekarzem. Andrzej widzi pod przychodnią dzwoniącą Kasię. Paraliżuje go strach. Niespodziewanie odbiera telefon od Beaty, która chce usłyszeć jego głos. Anka spotyka na bazarku Jerzego z synem. Chwilę rozmawiają, po czym każde idzie w swoją stronę. W końcu dochodzi do spotkania Kasi i Andrzeja pod przychodnią. Kobieta prosi o wypisanie recepty na lek przeciwko alergii. Korzysta również z okazji i nie dopuszczając lekarza do słowa, umawia się z nim w kawiarni Stokrotka. Anka tęskni za Jerzym, o czym mówi Mani. Pozwala córce na wieczorne wyjście z Danielem. Ku zaskoczeniu obu, w progu mieszkania pojawia się Beata. Prosi Ankę o dyskrecję w związku ze spotkaniem byłego partnera - Leona. Nie chce psuć realcji między nią a Andrzejem. Elka wyprowadza się od Jerzego. Podekscytowany Jerzy zostawia Janka samego w domu, bo koniecznie chce coś szybko załatwić. U Anki pojawia się Pola, chce pokazać przyjaciółce efekt swoich przygotować do imprezy plenerowej. Razem z Beatą jedzą danie Anki, gdy w progu staje Jerzy. Kobiety wbrew protestom Anki zabierają Gniewka na spacer. Irena nie dociera na spotkanie z Witoldem. Udaje się natomiast do Karola i Stefana. Na ich klatce spotyka Wandę, z którą wchodzi do mieszkania mężczyzn. Ku zaskoczeniu obu, panowie doskonale bawią się w towarzystwie obcych pań. Anka i Jerzy całują się namiętnie. Jerzy mówi, że wreszcie dostanie rozwód. Rozmowę przerywa grzmot zapowiadający burzę. Oboje wybiegają przed dom, w poszukiwaniu Gniewka. W tym samym czasie Pola zostawia Beatę z Gniewkiem, bo śpieszy się na imprezę. Beata próbuje znaleźć schronienie dla siebie i Gniewka. Prosi Andrzeja, by jej pomógł. Na imprezie plenerowej Daniel spotyka swoją koleżankę Julię. Prosi Manię by przyniosła coś do picia. W drodze po napoje Mania wpada na Ignacego. Zaniepokojona Anka z Jerzym odnajdują Beatę i Gniewka. Jest z nimi Andrzej, który boi się burzy. W Stokrotce przy stoliku na Andrzeja czeka Kasia. Pola doskonale odnajduje się w młodym towarzystwie. Ignacy nie ukrywa przed kolegami, że relacja z Polą jest dla niego ważna. Nagle w tłumie pojawia się Mania, która zdumiona patrzy na rozbawioną Polę. Jerzy odprowadza Ankę do domu. Całują się namiętnie.