Anna German wiele wycierpiała i zmarła zbyt wcześnie. Mąż i syn nie chcieli żyć w blasku fleszy

Anna Kilian
Anna Kilian
Anna German. Gwiazda piosenki wiele wycierpiała i zmarła zbyt wcześnie. Mąż i syn nie chcieli żyć w blasku fleszyFot. https://www.youtube.com/watch?v=xTNNQoIsEZE
Anna German. Gwiazda piosenki wiele wycierpiała i zmarła zbyt wcześnie. Mąż i syn nie chcieli żyć w blasku fleszyFot. https://www.youtube.com/watch?v=xTNNQoIsEZE
Anna German miała zaledwie 46 lat, gdy zmarła we śnie w warszawskim szpitalu. Powodem był rak kości - mięsak. To był nawrót choroby zdiagnozowanej w połowie lat 70. Wcześniej przeżyła straszliwy wypadek samochodowy i kilka lat dochodziła do siebie. Pozostawiła w żałobie męża, Zbigniewa Tucholskiego i ich wspólne dziecko, siedmioletniego synka, także Zbigniewa.

Anna German - mąż

Inżynier Zbigniew Tucholski poznał Annę German na basenie olimpijskim. Był w trakcie podróży służbowej i miał cztery godziny wolnego czasu. Chciał poprosić kogoś o przypilnowanie mu rzeczy, a ładna dziewczyna zrobiła na nim dobre wrażenie. Ona więc pilnowała, a on pływał...

Pobrali się dopiero 12 lat potem.

Zafascynowanie to jest jedna sprawa, a miłość – wydaje mi się, że przy jakiejś samokontroli i świadomości – to musi być coś więcej. Ludzie muszą się poznać, muszą wiedzieć, że mogą na sobie polegać...To przychodzi z czasem - powiedział w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem.

Uwielbiał swoją żonę i każdą nutę, którą zaśpiewała. Najszczęśliwszy czas razem, który wspomina, to ten, kiedy urodził się ich syn. Anna German uparła się, by dostał imię po ojcu.

Jaką osobą była na co dzień?

Wiedziałem, że żyłem z serdecznym człowiekiem, nadzwyczaj wspaniałym, okazującym wszystkim, że wszystkim współczuje, wszystkimi się interesuje, że kocha ludzi...

Anna German - syn

Zbigniew Tucholski junior ma stopień doktora i pracuje w Instytucie Historii Nauki PAN w Warszawie i nigdy nie chciał rozmawiać o mamie.

To dla mnie zbyt osobiste. Nie chcę, aby łączono mnie z Anną German. Ja to ja i nie potrzebuję żadnego rozgłosu. Może to i dziwne, ale nie chcę, aby o mnie mówiono, pisano, kojarzono z karierą mamy. Zbyt dużo nieprawdy napisano - powiedział tygodnikowi "Angora".

Kierował Polskim Towarzystwem Miłośników Kolei Wąskotorowych i współpracował z Muzeum Kolejnictwa. Jest rzeczoznawcą w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W 2009 roku ukazała się jego książka „Polskie Koleje Państwowe jako środek transportu wojsk Układu Warszawskiego".

Prawdopodobnie wciąż jest kawalerem i mieszka z ojcem na Żoliborzu - pewności żadnej nie mamy właśnie ze względu na to, że syn gwiazdy nie chce kontaktów z mediami. Pragnie żyć i pracować w spokoju.

Na początku 2014 roku nie chciał wyjawić "Angorze" nawet tego, dlaczego pasjonuje go kolej:

Nic nie powiem. Nie chcę, by upubliczniano moją osobę. Wiem, że niektórym taka forma marketingu i promocji bardzo odpowiada, ale ja do nich nie należę. Czekam, kiedy ten serial już się skończy i przestanę być przedmiotem zainteresowania mediów. To naprawdę bardzo uciążliwe, przeszkadza mi w pracy i do niczego nie jest potrzebne. Proszę uszanować, że mam swoje życie i chcę być kojarzony z moim dorobkiem, a nie z moją mamą - powiedział Zbigniew Tucholski junior.

Nie lubi śpiewać.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn