"Czterej pancerni i pies". Franciszek Pieczka nie zdążył pożegnać Krafftówny. "Nie odpisała i nie odezwała się. Pewnie nie miała już siły"

Magdalena Bohdanowicz
Magdalena Bohdanowicz
Franciszek Pieczka i Barbara Krafftównafot. Mieszko Piętka / AKPA
Franciszek Pieczka i Barbara Krafftównafot. Mieszko Piętka / AKPA
Franciszek Pieczka i Barbara Krafftówna niejednokrotnie towarzyszyli sobie na planie filmowym. Aktorów łączyła serdeczna przyjaźń i uznanie dla swoich talentów. Niestety, nie było im dane się pożegnać, wyznał smutno aktor na łamach jednej z gazet.

Franciszek Pieczka nie zdążył pożegnać przyjaciółki

Franciszek Pieczka i Barbara Krafftówna spotkali się na planie kultowego dziś serialu "Czterej pancerni i pies". On wcielał się w rolę niezapomnianego Gustlika, ukochanego Honoraty - postaci granej przez Barbarę Krafftównę. W jednym z wywiadów Pieczka wspominał towarzyszkę z planu w ciepłych słowach, podkreślając jej profesjonalizm, ogromną życzliwość i niezwykłe poczucie humoru. To, jak wskazywał aktor, powodowało, że praca ze zmarłą aktorką była największą przyjemnością.

Niepokój i smutek

Aktor w wywiadzie przyznał, że próbował się skontaktować z aktorką, która pod koniec życia zachorowała na koronawirusa, o czym informowały media. Jej stan zdrowia, według doniesień "Super Expressu", był wówczas całkiem dobry - Krafftówna dobrze zniosła chorobę. Od tamtej pory jednak przebywała w domu artystów w Skolimowie.

W niedzielę 23 stycznia Związek Artystów Scen Polskich poinformował o śmierci Barbary Krafftówny. Aktorom nie było dane pożegnać się, wyznał Pieczka.

W ostatnim czasie próbowałem się z nią kontaktować, bo miała złamane żebro, ale nie można się było dodzwonić, tylko wysyłałem jej SMS-a, ale nie odpisała i nie odezwała się. Pewnie nie miała już siły... - cytuje słowa Pieczki z wywiadu dla "Fakt" serwis film.wp.pl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn