"Doda. 12 kroków do miłości" odcinek 5. Doda rozpłakała się na kozetce, była u wróżki i zabrała przyjaciół na randkę. "Psychicznie jestem po prostu wykończona"

Magdalena Bohdanowicz
Magdalena Bohdanowicz
fot. materiały Polsat
fot. materiały Polsat
Za nami kolejny odcinek programu "Doda. 12 kroków do miłości". Wokalistka poszła na dwie kolejne randki, ale na jednej, i na drugiej, pojawiło się to, co kolokwialnie nazywamy "wielką czerwoną flagą". Wokalistka była również u wróżki, która jej nieco rozjaśniła zagadki losu. Co wydarzyło się w 5. odcinku "Doda. 12 kroków do miłości"?

"Doda. 12 kroków do miłości” - co się wydarzyło w 5. odcinku?

"Doda. 12 kroków do miłości”

W piątej odsłonie psychologicznego eksperymentu "Doda. 12 kroków do miłości" piosenkarka udała się na dziewiątą i dziesiątą randkę. Pierwszym absztyfikantem był Jarek, który zabrał Dodę na randkę na tyle udaną, że wokalistka zapomniała, że wokół przyglądają jej się kamery! Mężczyzna okazał się być biznesmenem, który, aby wypocząć, ucieka na Warmię i Mazury. Tam też zabrał wokalistkę na spotkanie.

Byłam zadowolona, miejsce było piękne - przyznała.

Wokalistka nie kryła, że klimat zgoła odmienny od warszawskiego, dobrze jej służył. - Chciałabym mieszkać gdzie indziej - przyznała. - Żałowałam, że nie mogłam skorzystać ze wszystkich atrakcji - powiedziała w rozmowie z psychologiem Leszkiem Mellibrudą. Para porozumiała się w temacie alkoholu, którego wokalistka praktycznie nie spożywa. Mężczyzna przyznał, że on również stara się go możliwie jak najbardziej ograniczyć, gdyż nie sprzyja ani odnoszeniu sukcesów, ani rozwojowi osobistemu. Ujął ją również umiejętnością gry na pianinie!

Pierwszy chłopak, przy którym poczułam się tak, jakby nie było kamer - przyznała. - Męskie zainteresowanie kobietą - oceniła.

Mężczyzna ujął ją do tego stopnia, że zgodziła się dla niego złamać założenia z dietetykiem! Jednakże, jego przeszłość sprawiła, że wokalistka była dość zachowawcza. Nie powinno to nikogo dziwić - Doda ma na koncie problemy z prawem, których genezą byli mężczyźni. - Psychicznie jestem po prostu wykończona. Nie mam nikogo, kto mógłby mi pomóc, jestem sama, rodziców nie będę tym obciążać. Starsi ludzie, 75-letni. Tylko dzwonię do mamy i mówię: wjechała mi policja, pewnie mnie zatrzymają, nie denerwuj się, nie będę miała telefonu przez następne 24 godziny, bo pewnie mi zabiorą - mówiła w rozmowie z psychologiem.

Zanim Doda wybrała się na drugą randkę, odwiedziła wróżkę. Ta miała dla niej kilka ciężkich pytań! - Albo będzie to "hurra!", albo się przestraszysz - skwitowała kobieta patrząc na karty Tarota, które wróżka jej wyłożyła. - Nie uciekaj. To jest trochę dziecięcy unik - dodała.

Druga randka Dody była... anglojęzyczna! Odbyła się nad rzeką, a absztyfikantem był Michael. Wokalistka miała przed spotkaniem szereg wątpliwości i dręczyły ją negatywne myśli. Dla otuchy zabrała więc przyjaciół, których obecność niezbyt skrępowała kandydata do jej serca. Ujął ją faktem, że kompletnie nie zwracał uwagi na fakt, że Doda jest w Polsce popularna. Niestety - ilość spożywanego dziennie alkoholu była dla Dody czymś, nad czym nie mogła przejść do porządku dziennego.

Ja w swoim życiu zaszyłam dwóch facetów - wyznała Doda w rozmowie z psychologiem.

Przy okazji ostatniej randki w odcinku Doda poruszyła temat cielesności i dotyku. Jak wyznała - nie znosi być dotykana przez obcych, ale sprawa wygląda zgoła inaczej, gdy dotyka ją ktoś, kogo szczerze kocha. Wyznała również, że nie panuje nad próbą dominacji innych ludzi. - Zastosuj zasadę pięciu sekund - podpowiedział wokalistce psycholog. - Zanim coś powiesz, zrobisz, daj komuś pięć sekund i zobacz, co z tym zrobi - wyjaśnił. Doda stwierdziła, że to dobry pomysł i spróbuje ją zastosować.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn