"Drago". Szykuje się spin-off Rocky'ego. Sylvester Stallone nie kryje swojej złości

Filmowa seria opowiadająca o losach boksera Rocky'ego Balboa doczekała się setek milionów fanów na całym świecie, którzy z ogromną chęcią oglądają kolejne części "Rocky'ego". Do tej pory powstało 6 filmów opowiadających o losach bokserskiego mistrza z Filadelfii i kolejne trzy o jego uczniu Adonisie Creedzie (z czego ostatni będzie miał premierę 23 listopada tego roku). Wygląda na to, że Studio MGM, odpowiedzialne za produkcję filmów z Rocky'm planuje wypuścić kolejną produkcję związaną z tym uniwersum. Studio planuje rozpoczęcie prac nad kolejną serią, tym razem poświęconą Ivanowi Drago (granego do tej pory przez Dolpha Lundgrena), rosyjskiemu bokserowi, który zmierzył się z Rockym bezpośrednio w filmie "Rocky IV" z 1985 roku.

Jak informuje serwis "Wrap"(https://www.thewrap.com/creed-drago-spinoff-movie-robert-lawton-writer/), za scenariusz "Drago" ma odpowiadać Robert Lawton, autor scenariusza do filmu "Becoming Rocky" o powstawaniu pierwszego filmu cyklu. Nieznane są jednak inne szczegóły związane z tym projektem: w tym te związane z fabułą, czy obecnością Dolpha Lundgrena w filmie.

Swojej irytacji związanej z powstaniem "Drago" nie krył natomiast Sylvester Stallone - odpowiedzialny za stworzenie serii filmów o Rocky'm i przez lata wcielający się w postać boksera z Filadelfii. Nie dawno na swoim koncie na Instagramie gwiazdor Hollywood mocno skrytykował pomysł powstania "Drago". W dużej mierze skupił się on na osobach producenta Irwina Winklera i jego synach, którzy dysponują prawami do Rocky'ego. Stallone wówczas napisał, że zniszczą legendarną serię, jednocześnie przepraszając fanów Rocky'ego za zaistniałą sytuację.

Niedługo po tym, jak aktor opublikował posty na Instagramie na ten temat, postanowił je usunąć.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl