Edyta Wojtczak mieszka w małej kawalerce i ma skromną emeryturę. Była gwiazdą Telewizji Polskiej
Edyta Wojtczak to "żywa legenda" Telewizji Polskiej. W 1959 r. trafiła do Telewizji Polskiej poprzez konkurs "Przekroju" pt. "Piękne dziewczyny na ekrany". Została zauważona przez Irenę Dziedzic, która wówczas poszukiwała swojej następczyni. Szybko zdobyła sympatię widzów - przez dekady zapowiadała i współprowadziła programy TVP, w tym popularny w latach 60. "Wielokropek".
Była równie profesjonalna, co piękna. Zobacz, jak się zmieniała Zobacz więcej
Edyta Wojtczak - prezenterka i konferansjerka z dekadami doświadczenia
Nienaganna dykcja oraz uroda urzekły zarówno widzów, jak i szefów Telewizji Polskiej. Wojtczak powierzano prowadzenie najważniejszych wydarzeń, w tym festiwalu w Opolu. Do dziś jest kojarzona również z prowadzonych wspólnie z Janem Suzinem wieczorów sylwestrowych. W latach swojej świetności zajmowała się również "medialnym wychowaniem" Katarzyny Dowbor, przypomina "Super Express". Przez dwa lata trenowała ją w pracy z kamerą.
Teoretycznie, sława i rozpoznawalność powinny się przekładać na wysokie dochody i stabilność finansową. Niestety, w przypadku obecnie 86-letniej prezenterki z czterdziestoletnim doświadczeniem w pracy w telewizji rzeczywistość nie jest tak kolorowa. W 2017 r. w rozmowie z "Super Expressem" wyznała, że mieszka w małej kawalerce, a jej emerytura wynosi skromne 2 tys. zł.
Zobacz galerięSprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl