Halina Mlynkova żegna Jana Nowickiego w poruszającym wpisie. „Ach Tato. Dziękuję za te wszystkie lata pięknej relacji”

„Odszedł jeden z najwybitniejszych, polskich aktorów, ikona teatru i filmu. Za wcześnie...” - czytamy na stronie Związku Artystów Scen Polskich. Jan Nowicki zmarł 7 grudnia 2022 roku wieku 83 lat. Wybitny aktor teatralny, filmowy i telewizyjny, reżyser teatralny, pedagog, felietonista, pisarz oraz poeta był ojcem Łukasza Nowickiego, aktora i prowadzącego programów „Pytanie na śniadanie” i „Postaw na milion”.

Syn legendarnego „Wielki Szu” przez 9 lat był mężem wokalistki zespołu Brathanki, Haliny Mlynkovej. Piosenkarka po śmierci byłego teścia opublikowała poruszający wpis na Instagramie:

Ach Tato. Dziękuję za te wszystkie lata pięknej relacji. Dziękuję za twoje książki, role filmowe, teatr, muzykę i słowo. Przede wszystkim dziękuję za bycie wyjątkowym, zupełnie niestandardowym dziadkiem. Dzięki twojemu bezkompromisowemu podejściu do życia żyłeś na własnych zasadach i to też wpajałeś wnukowi - zaczęła.

Wokalistka zwróciła się także do bliskich Jana Nowickiego:

Z całego serca ściskam teraz żonę Anię, która była z Jankiem do ostatnich chwil. Serdeczne kondolencje dla najbliższej rodziny. Na koniec bardzo proszę dziennikarzy o uszanowanie tych chwil. Przyjdzie jeszcze czas na wspomnienia - dodała.

[istagram]https://www.instagram.com/p/Cl3T9IFNs-2/[/istagram]

Jan Nowicki zagrał niemal 200 ról w filmach, wystąpił m.in. w „Wielkim Szu”, „Magnacie” i „Sanatorium pod Klepsydrą”. Przez ponad 30 lat był aktorem Starego Teatru w Krakowie, gdzie stworzył niezapomniane kreacje, które przeszły do historii polskiego teatru. Na ekranie Jan Nowicki zadebiutował w 1963 roku. Wspaniały gawędziarz, król życia, najprawdziwszy św. Mikołaj, obdarzony urokiem osobistym i niezwykłym, głębokim głosem, który przyciągał jak magnes.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl