Jan Nowicki tuż przed swoją śmiercią napisał list. Wiadomo, jak wyglądały ostatnie chwile aktora. „Jestem sponiewierany rzeczywistością”

Karol Gawryś
Karol Gawryś
Andrzej Banas/Polska Press
W środę 14 grudnia odbył się pogrzeb Jana Nowickiego. W jego pożegnaniu uczestniczyli zarówno rodzina, jak i przyjaciele. Jedną z osób, które towarzyszyły artyście w ostatniej drodze był Marek Kondrat. Aktor wyznał, że 2 dni przed śmiercią Jana Nowickiego otrzymał od niego list. Wiadomo, co było w nim napisane.

Pogrzeb Jana Nowickiego

Jan Nowicki, czyli legendarny „Wielki Szu” zmarł w wieku 83 lat w swoim domu we wsi Krzewent, w nocy 7 grudnia. Poza rolą w słynnym dziele Sylwestra Chęcińskiego aktor jest znany ze swoich filmowych kreacji z produkcjach takich jak „Sanatorium pod Klepsydrą”, „Pan Wołodyjowski” i „Sztos” O śmierci artysty poinformowało za pośrednictwem społecznościowych miasto Kowal, którego Jan Nowicki był honorowym obywatelem.

Pogrzeb Jana Nowickiego miał miejsce 14 grudnia w rodzinnym Kowalu. W ostatnim pożegnaniu aktora wzięli udział rodzina i najbliżsi, a także znane polskie osobistości. Wśród żałobników można było zobaczyć chociażby syna aktora Łukasza Nowickiego, Halinę Mlynkovą z mężem, Kubę Wojewódzkiego, Andrzeja Grabowskiego, Marka Kondrata czy Daniela Olbrychskiego z żoną. Artysta spoczął w odnowionym rodzinnym grobowcu obok swoich rodziców i rodzeństwa.

Tak wyglądały ostatnie chwile Jana Nowickiego

Podczas pogrzebu Jana Nowickiego przemawiał m.in. Burmustrz Kowala, który pokłonił się żonie artysty oraz jego najbliższym. W wyjątkowy sposób aktora postanowił pożegnać również Marek Kondrat. Odczytał on list od Jana Nowickiego, który otrzymał od przyjaciela 6 grudnia - czyli niespełna 2 dni przed jego śmiercią. Jan Nowicki w korespondencji opowiedział o tym, jak wyglądały jego ostatnie dni tuż przed śmiercią.

Bardzo dużo śpię, jestem sponiewierany rzeczywistością. - odczytał pismo Marek Kondrat. W dalszej części korespondencji nieżyjący już aktor postanowił ponarzekać na pogodę. – Źle to znoszę, dobrze, że Anusia wszystko ogarnia. Schodzę tylko na mecze... Przystąpiliśmy do rozważań zmiany samochodu, bo ostatni zdechł. Wysyłam Ci zdjęcie z OSP w Kowalu. Możesz sobie pokpić... - czytamy na stronie Super Expressu, który przytacza treść rzeczonego listu.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn