„Klan”. Jakub Tolak zgłoszony do sądu rodzinnego za życie z dzieckiem w kamperze. „To dla dobra dziecka”

Magdalena Bohdanowicz
Magdalena Bohdanowicz
Jakub Tolak i jego ukochana żona Zofia Samsel od przeszło trzech lat żyją w kamperze, a od pół roku - wraz z malutkim dzieckiem, córeczką Tosią. Para chętnie dzieli się z fanami codziennością z życia w aucie. Nie wszystkim ich styl życia przypadł do gustu - znalazł się również pewien zaniepokojony internauta, który twierdzi, że zgłosił małżeństwo do sądu rodzinnego.

Jakub Tolak zgłoszony do sądu rodzinnego za życie z dzieckiem w kamperze

Jakub Tolak to polski aktor, któremu największą popularność przyniosła rola Daniela, syna granej przez Izabelę Trojanowską Moniki Ross-Nawrot. Wcielał się w niego od 1998 roku! - Zdecydowałem się na odejście z Klanu głównie dlatego, że czułem zmęczenie materiału. Przymierzałem się do odejścia przez kilka lat, aż wreszcie podjąłem decyzję. Miałem poczucie, że pewna formuła tego serialu jest dość statyczna, przestała być dla mnie ciekawa - tłumaczył swoją decyzję, przytacza jego słowa serwis Viva!. W ostatnich latach aktorska aktywność Jakuba Tolaka wyraźnie wyhamowała, jednak od czasu do czasu pojawiał się w serialach; zagrał m.in. w „Skazanych” czy serialu „Barwy szczęścia”.

W wakacje jednak nadeszła najważniejsza dotąd dla niego rola: 10 czerwca br. Jakub Tolak został ojcem. Wielu zastanawiało się wówczas, czy aktor będzie wychowywać swoją córkę w kamperze. Odpowiedź jest prosta: tak!

Wydawać by się mogło, że nie ma w tym nic złego, prawda? Odmiennego zdania okazał się być pewien internauta, który poinformował o tym parę w komentarzu.

Zgłosiłem do Sądu Rodzinnego wniosek o wgląd w sytuację rodzinną (mieszkanie w takich warunkach w kamperze) - pierwszą czynnością, którą wykona sąd, będzie wysłanie na miejsce kuratora, który zbada sytuację - cytuje wpis internauty m.in. serwis Super Express.

Na ripostę aktora nie trzeba było długo czekać. Jeśli to żart, to całkiem udany, jeśli na serio, to współczujemy, odpisał, co sprowokowało rzekomo zawiadamiającego do odpowiedzi. „Sąd wie, co ma robić. W pierwszej kolejności kurator przeprowadzi wywiad środowiskowy (lekarz, sąsiedzi, itp.). Nie macie się czym martwić, to dla dobra dziecka”, padło w odpowiedzi.

Z Tolakiem skontaktowali się dziennikarze, prosząc go o komentarz całej sytuacji. - Wszystko, czego potrzebujemy, mamy. Kuchnia, łazienka, ciepła woda, sypialnia, bawialnia, osobna przestrzeń dla dziecka. I okno na świat - wyliczał aktor.

Odnośnie do komentarza, który pojawił się pod naszym najnowszym filmem na YouTube, chcemy wierzyć, że to typowy trolling. Dużo zła dzieje się na świecie, jest czym się zająć i wydaje nam się, że nasza szczęśliwa rodzina na 7 metrach kwadratowych na tej liście się nie znajduje. Jeśli jednak kurator faktycznie będzie musiał zająć się tą sprawą, zapraszamy do Hiszpanii. Chętnie ugościmy na jednej z południowych plaż - przytacza wypowiedź Tolaka serwis SE.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn