"Love Island. Wyspa miłości 6" odcinek 33. Pierwsze zaręczyny w historii programu! Wiktor i Magda z 4. edycji wzruszyli pozostałych. "Cudownie jest powrócić tu, gdzie wszystko się zaczęło"

Magdalena Bohdanowicz
Magdalena Bohdanowicz
fot. materiały prasowe Polsat
fot. materiały prasowe Polsat
Za nami 33. odcinek programu "Love Island. Wyspa miłości 6". W tym odcinku byliśmy świadkami czegoś, co jeszcze na Wyspie Miłości się dotąd nie zdarzyło - zaręczyn! Sprawcami zamieszania byli Wiktor i Magda z 4. edycji. - Tu pierwszy raz całowaliśmy się, poznaliśmy, tu powiedziałem, że Cię kocham, to nie ma lepszego miejsca niż właśnie to - wyznał Wiktor Madzi. Zobacz, co jeszcze się wydarzyło!

"Love Island. Wyspa miłości 6" odcinek 33. - co się wydarzyło?

"Love Island. Wyspa miłości 6" odcinek 33.

Na porannym męskim spotkaniu Seba zwierzył się Islanderom, że wyznał Wiktorii miłość.

Była fajna atmosfera, nie wiem czy nie pomyślałem, czy pomyślałem, ale po prostu powiedziałem co czułem… - zaczął Seba.

Kocham Cię powiedziałeś? – zapytał Sasha.

Tak - potwierdził. - Ale to nie mieści się w głowie, po prostu tak szybko to idzie, bo ja byłem tym gościem, który kurde po sześciu miesiącach powiedział i w tym momencie pomyślałem kurde…

Posłuchaj, nie ma za szybko czy za szybko, jak czujesz - odpowiedział Kamil.

Paweł przyznał się chłopakom, że czuje się trochę inaczej niż pozostali, bo tyle dram go przytłacza:

Inaczej radze sobie niż Wy tutaj, dużo tych dram i tak dalej i gdzieś tam to się sprowadza do tego, że chodzę taki zamulony i wycofany, no jest mi i ciężko i walczę tylko po to, żeby po prostu być jak najdłużej z nią no i doszliśmy do takiego porozumienia, kiedy zabraknie mi tego tlenu tutaj naprawdę, to nadejdzie i czas na mnie

Wśród dziewczyn toczyły się podobne rozmowy. Roksana stwierdziła:

Jak człowiek się zakocha, to może góry przenosić, niezależnie od tego co pod nogami jest, jakie przeszkody.

W czasie kiedy pary spędzały ze sobą czas, willę odwiedzili niespodziewani goście. Finaliści czwartej edycji Love Island. Wyspa Miłości czyli Magda i Wiktor. Zaskoczenie było ogromne.

To jest trochę nasz dom - przyznał Wiktor, który z sentymentem wspominał czas gdy mieszkali z Magdą w willi.

Magda otrzymała smsa z wiadomością o wspólnej grze "Mój Ci on" i wszyscy zaczęli przygotowania do zabawy przebierając się w suknie ślubne i białe koszule. Konkurencje pokazywały, która para młoda najlepiej się spisuje. Potrzebna była siła i pełne zaangażowanie. Panowie dzielnie ściągali podwiązki z nóg partnerek i jako ostatni wziął udział w zabawie Wiktor. A tym bardziej sytuacja zaskoczyła wszystkich gdy Wiktor uklękną, wziął Magdę za rękę i powiedział:

Chciałem powiedzieć, że cudownie jest powrócić tu gdzie wszystko się zaczęło i choć minął zaledwie rok to wiem, że chcę spędzić z Tobą resztę swojego życia. Dlatego muszę Ci zadać pytanie:

Mam nadzieję , że to nie jest część gry – powiedziała Magda.

Nie, to nie jest część gry - odpowiedział Wiktor i kontynuował:

Czy zostaniesz moją żoną? - prosząc Magdę o rękę.

I stało się. Magda i Wiktor zaręczyli się na Wyspie Miłości wśród Islanderów. W miejscu gdzie zaczęła się ich piękna historia. Wszyscy bardzo emocjonalnie przeżywali ten fakt i widać było, że historia Magdy i Wiktora zrobiła na Islanderach wrażenie.

Cudze wydarzenie, a moje emocje - przyznał Sasha. - Ale fajne, fajne emocje.

Wyobraź sobie jaki to jest moment, gdzie jakby tutaj się poznali i po jakimś czasie znowu tutaj są - powiedziała Angelina.

Rzeczywistość ich sprawdziła, oni tutaj wrócili, żeby powiedzieć głośno, że nam się udało - dodał Sasha.

Tu pierwszy raz całowaliśmy się, poznaliśmy, tu powiedziałem, że Cię kocham, to nie ma lepszego miejsca niż właśnie to - wyznał Wiktor Madzi.

Wieczorem niespodziewanie Islanderzy znaleźli w sypialni stojące wózki oraz płaczące dzieci, a raczej lalki. No i stało się. Sprawdzali swoje predyspozycje rodzicielskie. Opieka nad dziećmi okazała się wcale nie taka łatwa. A tym bardziej gdy dziecko w sensie lalka non stop płacze. Ale instynkty macierzyńskie u niektórych par jak widać był nad wyraz rozwinięte, zaś byli tacy Islanderzy, którzy nie czuli się dobrze w roli rodzica. Sara stwierdziła, że ni lubi dzieci, a Wiktoria zdecydowanie wolała całować się z Sebastianem niż tulić dziecię. Wybór imienia dla pociechy też jak widać było nie należał do najłatwiejszych. Ale jedno dało się zobaczyć wszyscy panowie stanęli na wysokości zadania i z dużą empatią podeszli do wyzwania. Opieka nad dzieckiem naprawdę nie była trudna, zaś wśród dziewczyn wyglądało to zdecydowanie inaczej.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn