"Taniec z gwiazdami". Marcin Hakiel zastąpi Andrzeja Piasecznego?! Otrzymał kuszącą propozycję, od której wymiguje się wiekiem!

Marcin Hakiel to ostatnio jedno z najgorętszych nazwisk w polskim show-biznesie. Odkąd w marcu ogłosił rozstanie z Katarzyną Cichopek, jest na celowniku mediów, a paparazzi śledzą każdy jego krok. Pod lupą jest nie tylko życie prywatne tancerza, ale także jego kariera.

Tańcu z gwiazdami

Stacja Polsat, która przejęła od TVN format programu "Taniec z gwiazdami" dba, aby o jej produkcjach było głośno i w tym celu sięga zawsze po głośne nazwiska z branży. Jednym z najgłośniejszych jest Hakiel, który od tygodni nie schodzi z pierwszych stron gazet. Ponadto, to właśnie w programie "Taniec z gwiazdami" zaczęła się historia miłości Marcina Hakiela i Katarzyny Cichopek, która trwała blisko dwie dekady.

Nic więc dziwnego, że stacja wystosowała zaproszenie do udziału w programie, donosi "Super Express". Nie spotkało się ono jednak z natychmiastową akceptacją tancerza. Przeciwnie - Marcin Hakiel nie umie sobie wyobrazić siebie na parkiecie!

Ja mam swoje lata, miałem też kontuzję pleców. Chociaż wiem, że niektórzy tancerze są starsi ode mnie, ale są może młodsi duchem. Podziwiam niektórych, że dają radę. To nie jest tylko program telewizyjny, to jest ciężka praca, to jest wiele godzin na sali tanecznej z gwiazdą, żeby to dobrze przygotować - cytuje słowa tancerza serwis Plejada.pl.

Portal SE.pl zaznacza jednak, że odmowa i wieść, jakoby widzowie nie mieli szans oglądać tancerza w kolejnej edycji tanecznego show, są przesadzone. Serwis dotarł do informatorów utrzymujących, iż stacji Polsat zależy na osobie Marcina Hakiela na tyle, że niewykluczona jest iście gwiazdorska propozycja. Mowa o posadzie jurora w programie - portal sugeruje, że Hakiel mógłby zastąpić w tej roli Andrzeja Piasecznego.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl