"Top Model". Magdalena Stępień uderza w Jakuba Rzeźniczaka! Krzysztof Stanowski apeluje: "Wstrzymajcie się z wydawaniem wyroków"

Adriana Słowik
Adriana Słowik
fot. Podlewski/AKPA
fot. Podlewski/AKPA
Magdalena Stępień i Jakub Rzeźniczak są dziś na ustach wszystkich. Modelka i piłkarz walczą o życie syna, który jest chory na nowotwór. Byli partnerzy nie mogą jednak dojść do porozumienia. Stępień twierdzi, że dostała od Rzeźniczka "niemal zerowe wsparcie".

Magdalena Stępień znana jest widzom z 5. edycji programu "Top Model". O jej związku z piłkarzem Jakubem Rzeźniczakiem rozpisywały się wszystkie media. Para rozstała się na krótko przed narodzinami swojego syna Oliwiera. Chłopiec jest teraz ciężko chory - zdiagnozowano u niego złośliwy nowotwór wątroby. Modelka podała, że jej synek w Polsce ma tylko 2% szans na przeżycie. To dlatego powstała internetowa zbiórka pieniędzy na leczenie chłopca w Izraelu.

Magdalena Stępień uderza w byłego partnera

Po tym, jak zbiorka na leczenie małego Oliwiera została zawieszona, Magdalena Stępień nagrała emocjonalne wideo. Oto, co powiedziała:

Tak to jest, jak komuś bardziej zależy na własnym PR i na chronieniu własnej d*py, niż na ratowaniu życia syna (…) Jak ktoś się angażuje, tak jak się angażuję, raz odpisuje, raz nie odpisuje, gada jakieś głupoty, to potem wychodzi, jak wychodzi. (...) Nasza relacja nigdy nie była super. Nawet w czasie choroby były kłótnie i sytuacje nie na miejscu. (...) Nie potrafię dogadać się z tą osobą - powiedział na Instagramie modelka.

Z jej wypowiedzi wynika, że Jakub Rzeźniczak podpisał zgodę na wylot Oliwiera do Izraela, ale nagle zmienił zdanie.

Nie rozumiem w ogóle takiego działania i takich tekstów, gdzie wcześniej ta osoba mówiła, że oczywiście lecimy, bo przecież podpisał zgodę na ten wylot, chyba nikt go do tego nie przymusił, ale wiadomo, ważniejszy jest PR, PR, PR i to wybrał sobie dobry moment, aby wybrnąć z tego. Dlaczego nie udostępnił zbiórki? Wiadomo, o zbiórce dowiedział się z internetu, bo przecież nie trzeba wylatywać, nie trzeba dziecka ratować za granicą, bo można go ratować tutaj - dodała.

Jaka jest prawda? Jakub Rzeźniczak w rozmowie z Interią Sport zabrał głos w sprawie choroby syna:

Oliwier (przyp. red.) zareagował na pierwszą chemię, którą dostał. Przed meczem w Radomiu rozmawiałem z lekarzem. Guz się zmniejsza i rokowania są troszeczkę lepsze niż były na początku, więc jesteśmy dobrej myśli. Wolałbym w tej chwili skupić się na ratowaniu dziecka, a nie na kopaniu się z jakimiś ludźmi z Internetu. Dlatego w tej chwili nie chcę niczego komentować. Może kiedyś jakoś zareaguję. Może wydam oświadczenie, udzielę wywiadu, pójdę do prawnika? Naprawdę nie wiem i nie chcę sobie zaprzątać głowy bzdurami. Bo jak inaczej nazwać pokazywane przez obcych mi ludzi, jakichś tabelek według których zarabiam 11 tysięcy tygodniowo, a nasz pomocnik Jorginho 1,5 mln za sezon? Żaden z nas nie ma takich pieniędzy. Teraz jednak najważniejszy jest Oliwier. Na szczęście w Centrum Zdrowia Dziecka jest pod bardzo dobrą opieką - powiedział piłkarz w rozmowie z Interią Sport.

W sprawę zaangażował się Krzysztof Stanowski z Kanału Sportowego. Dziennikarz rozmawiał już z Jakubem Rzeźniczakiem i apeluje do internautów, aby wstrzymali się z ocenami.

Nagrałem właśnie "Dziennikarskie Zero". Tematem będzie Jakub Rzeźniczak i Magdalena Stępień. Jutro będzie premiera. Wstrzymajcie się z wydawaniem wyroków, ocenianiem, dopóki tego nie obejrzycie. Spotkałem się dzisiaj rano z Kubą Rzeźniczakiem. Chciałem usłyszeć jego wersję. Jestem zdewastowany psychicznie. Jutro sobie obejrzyjcie. To będzie chyba pierwszy moment, kiedy będzie można jakieś racjonalne wnioski wyciągnąć - zapowiedział dziennikarz.

Źródło: Dzień Dobry TVN Online/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn