W konsekwencji zachowania Janusza Panasewicza na koncercie w Tarnobrzegu, organizator imprezy postanowił, że nie zapłaci zespołowi Lady Pank za występ. Z taką decyzją nie godzi się Zbigniew Wodecki, który uważa, że kapela powinna otrzymać należne jej pieniądze.
CZYTAJ TAKŻE:
JANUSZ PANASEWICZ BYŁ PIJANY PODCZAS KONCERTU?
JANUSZ PANASEWICZ PRZEPRASZA ZA KONCERT W TARNOBRZEGU [PRZECZYTAJ OŚWIADCZENIE]
– Nie powinno się rozdmuchiwać wielkiej afery. Zespół The Rolling Stones wyczyniał numery, które wołały o pomstę do nieba, a jakoś dalej funkcjonuje jako ikona gatunku - przypomniał Zbigniew Wodecki w rozmowie z "Faktem".
Piosenkarz widzi także pewne okoliczności łagodzące ocenę zachowania Panasewicza. – Lady Pank grają już od tylu lat, że faktycznie mogą czasem potrzebować się czymś podkręcić, żeby koncert miał moc. Zresztą, co tu dużo gadać – to jest rock and roll! Gdyby pojechać na jakikolwiek festiwal rockowy i badać alkomatem zespoły, to okazałoby się, że z całego składu trzeźwy jest tylko kierowca. Zapłata się Lady Pank należy - przekonuje Wodecki.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!
- Hanna Gucwińska nie doczekała się dzieci. Jej wyznanie wyciska łzy z oczu
- Ewa Gawryluk przysłoniła walory zaledwie siateczką. Dalibyście jej 56 lat? [ZDJĘCIA]