Balet i jego gwiazdy

Darcey's Ballerina Heroines, Wielka Brytania 2014

To film o fascynującym świecie baletu, a zarazem spotkanie z mistrzami i uczta dla zmysłów. Opowieść o tym, jak kilka utalentowanych kobiet wpłynęło na historię tej dziedziny sztuki.

Reżyseria:Ross MacGibbon

Czas trwania:58 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Balet i jego gwiazdy w telewizji

  • Darcey Bussell

    jako Herself - Presenter

  • Nathalie Harrison

    jako Herself - Featured Dancer

  • Madison Keesler

    jako Herself - Featured Dancer

  • Julia Roscoe

    jako Herself - Featured Dancer

  • Ksenia Zhiganshina

    jako Herself - Featured Dancer

  • Margot Fonteyn

    jako Herself

  • Ross MacGibbon

    Reżyseria

  • James Bicknell

    Montaż

  • Duncan Hill

    Montaż

  • Helen Walker

    Montaż

  • Fiona Morris

    Producent

  • David Jeffcock

    Scenariusz

Opis programu

W tym filmie dokumentalnym poznamy dzieje roli primabaleriny. Podróżując od XVIII - wiecznej Francji po Amerykę lat 50. , badamy wyzwania, przed którymi stawały tancerki. Zmieniały się zasady i reguły decydujące o tym, kto może zostać primabaleriną. Prezenterką w filmie jest brytyjska primabalerina Darcey Bussell, która spędziła dwie dekady na szczycie, grając wszystkie wielkie role z repertuaru klasycznego i stając się jedną z najsłynniejszych twarzy baletu. To film o historii, o fascynującym świecie baletu, a zarazem spotkanie z mistrzami i uczta dla zmysłów. Opowieść o tym, jak kilka utalentowanych kobiet wpłynęło na historię tej dziedziny sztuki. Patrząc na najważniejsze role, widać, że historię baletu tworzyły nieliczne supergwiazdy. Takie jak: Anna Pawłowa, Galina Ułanowa, Margot Fonteyn i Suzanne Farrell. Baletnice od zawsze były nieustannym obiektem fascynacji, a nawet obsesji. Tuż pod Londynem w zabytkowym gmachu White Lodge mieści się słynna szkoła baletowa Royal Ballet School. Balet francuski jest elegancki i subtelny. Balet amerykański jest dynamiczny. Balanchine powiedział: "balet jest kobietą". Nie jest to jednak sprawiedliwe w stosunku do wspaniałych tancerzy, którzy przez wieki uświetniali scenę baletową.