Dzień patriotów

Główny wątek filmu skupia się wokół straszliwej tragedii, jaka rozegrała się w Bostonie, w kwietniu 2013 roku. Podczas słynnego maratonu bostońskiego dochodzi do krwawego zamachu terrorystycznego. W tłumie eksplodują dwie bomby, które powodują panikę wśród kibiców. Są zabici i ranni. Młoda para Patrick Downes i Jessica Kensky z poważnymi obrażeniami trafiają do różnych szpitali. Obojgu grozi amputacja nóg. Ranny jest również Steve Woolfenden, który w zamieszaniu zostaje rozdzielony ze swoim małym synem, Leo. Sprawcom udaje się zbiec. Istnieją uzasadnione obawy, że wkrótce terroryści zaatakują ponownie. Służby specjalne i policja mobilizują wszystkie siły, przeczesują każdą ulicę, by dopaść bandytów. Sprawę zamachu bada agent specjalny FBI Richard DesLauriers, we współpracy z komisarzem bostońskiej policji, Edem Davisem. Do akcji włącza się sierżant Tommy Saunders, który zabezpiecza dowody i udziela pomocy poszkodowanym. Analitycy FBI przeglądają nagrania i udaje się im zidentyfikować dwóch podejrzanych. Ich zdjęcia trafiają do prasy. Ale sprawcy wciąż pozostają na wolności i nadal nie wiadomo, ilu ich jest naprawdę i z jaką organizacją są związani. Czynny udział w akcji biorą też mieszkańcy miasta. Saunders zdaje sobie sprawę, że czas działa na korzyść terrorystów.