Ludzie duchy

Polska

Dokument ukazuje historię albinosów z Tanzanii, którzy stają się zwierzyną łowną dla ludzi wierzących w magiczną moc chorych na bielactwo.

Reżyseria:Martyna Wojciechowska

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Ludzie duchy w telewizji

Galeria

Ludzie duchy () - Film
Ludzie duchy () - Film
Ludzie duchy () - Film
  • Ludzie duchy () - Film
  • Ludzie duchy () - Film
  • Ludzie duchy () - Film
  • Martyna Wojciechowska

    Reżyseria

  • Marek Kłosowicz

    Reżyseria

  • Martyna Wojciechowska

    Autor

  • Marek Kłosowicz

    Autor

Opis programu

"Ludzie duchy" Martyny Wojciechowskiej to przejmujący dokument mówiący o tragedii albinosów w Tanzanii. Mówi się o nich Zeroo zeroo - ludzie duchy. Jednak we własnym kraju nie są traktowani jak ludzie. Tanzania jest najgorszym miejscem, gdzie może urodzić się Albinos. Zagrożeniem jest dla nich nie tylko ostre afrykańskie słońce, ale przede wszystkim… inni ludzie. Tu bowiem wierzy się w magiczną moc albinosów. Z fragmentów ich ciał szamani przygotowują eliksiry, które mają zapewnić szczęście oraz dobrobyt. I płacą za to krocie. Dlatego chorzy na bielactwo stają się w Tanzanii zwierzyną łowną. Najbardziej zagrożone są kobiety, a także dzieci. Jedynym pomysłem rządu na zapewnienie ochrony narażonym na ataki ludziom jest umieszczanie ich w specjalnych ośrodkach zamkniętych. Tylko tu za grubym murem i drutem kolczastym, mogą czuć się bezpiecznie. W dokumencie poznamy historię Kabuli- dziewczynki, która urodziła się jako albinoska. Gdy miała 12 lat stała się ofiarą nielegalnego biznesu. We własnym domu została napadnięta przez nieznanych sprawców, którzy odrąbali jej prawą rękę. Ale zdołano uratować jej życie. Dziewczyna jest zdeterminowana, aby pójść na studia, zostać prawnikiem i w przyszłości bronić praw albinosów. Na co dzień Kabula razem z setką innych dzieci mieszka w ośrodku, którego strzegą strażnicy i drut kolczasty. Martyna Wojciechowska sprawdza, jak to możliwe, że w XXI wieku ludzie wierzą w magiczne talizmany, które mają zapewnić dobrobyt. Rozmawia z tamtejszą policją, z dziennikarzami. Poznaje małżeństwo albinosów, którego jedyny sposób na przetrwanie - to ucieczka. Państwo Kulva mają 5 dzieci. Wszyscy są albinosami. 3 starszych jest oddana do szkoły, najmłodsze na razie są przy rodzicach, ale ci wciąż przenoszą się z miejsca na miejsce. Gdy rozchodzi się wieść, że w okolicy zamieszkali albinosi ich życiu zaczyna zagrażać śmiertelne niebezpieczeństwo. Martyna dociera do wioski, gdzie ostatnio zginęła kobieta albinos. Jej grób zalany jest betonem, bo albinosom nawet po śmierci nie daje się spokoju.

Powiązane artykuły